Wojna na Ukrainie 2022

RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: RAJ »

jimmor pisze: piątek, 10 marca 2023, 11:24 Wagnerowców rotują wagnerowcy. Zakładam, że pod Bachmutem jest jednocześnie średnio 15 tys "bojowników" wagnera - czasem więcej, czasem mniej - zależnie od zadań. Operują na stosunkowo wąskich odcinkach, do których przydzielają ich zadaniowo. Jeżeli cały zasób to 60 tys. to przy 3 tygodniowym cyklu regeneracji wagner dysponuje samograjem, dzięki któremu może podtrzymać operację przez kilka miesięcy, wywierając stały nacisk. Od rekrutacji w łagrach odcięli Prigożyna ze 2 miesiące temu, więc możliwe, że w marcu wciąż będzie w stanie uzupełniać straty świeżym mięsem po 3-miesięcznym szkoleniu a spadek aktywności i liczebności pmc zobaczymy dopiero w kwietniu.
https://www.youtube.com/watch?v=EJT2YvN ... tyzUkrainy
Bardzo ciekawy wątek połączenia dwóch brygad piechoty morskiej, czyli razem musiały ponieść straty na poziomie 50%.
Jak robią takie rzeczy normalnym jednostkom, podobno elitarnym, to tym bardziej takie rzeczy robią z wagnerowcami.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1903
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 197 times
Been thanked: 483 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: jimmor »

Straty wagnera (ranni i zabici) to 50%:
https://www.businessinsider.com/half-ru ... 023-3?IR=T
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2075
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 90 times
Been thanked: 196 times

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: adalbert »

jimmor pisze: poniedziałek, 13 marca 2023, 15:21 Straty wagnera (ranni i zabici) to 50%:
https://www.businessinsider.com/half-ru ... 023-3?IR=T
Ścisłe rzecz biorąc z tych oszacowań wywiadowczych wynika, że straty ok. 50% dotyczą zrekrutowanych więźniów.
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1903
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 197 times
Been thanked: 483 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: jimmor »

To miałem na myśli, uproszczenie. Jeżeli to są straty obejmujące Sołedar, Kliszczijiwkę i Bachmut to ten szacunek jest niższy niż mój. Dużo niższy. Zakładałem straty na poziomie 50% w samym lutym (20 tys. rannych, 10 tys. zabitych). Wychodzi na to, że takie straty to wynik 3 miesięcy walk. Rotują ich przy stratach na poziomie 20% nie 50% a Wagner stracił zabitych w lutym 4-6 tys nie 10.
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1903
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 197 times
Been thanked: 483 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: jimmor »

I kolejny artykuł o tym, że straty Rosjan są na poziomie 30-40% tego co donosi Ukraina. Jest też kilka innych tez, które w naszym milnecie spowodowałyby przybicie pieczątki 'onuca':
https://www.washingtonpost.com/world/20 ... -shortage/
Awatar użytkownika
Lampka
Adjudant
Posty: 258
Rejestracja: wtorek, 25 listopada 2008, 12:28
Lokalizacja: Zakopane
Has thanked: 94 times
Been thanked: 73 times

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: Lampka »

jimmor pisze: wtorek, 14 marca 2023, 08:25 I kolejny artykuł o tym, że straty Rosjan są na poziomie 30-40% tego co donosi Ukraina. Jest też kilka innych tez, które w naszym milnecie spowodowałyby przybicie pieczątki 'onuca':
https://www.washingtonpost.com/world/20 ... -shortage/
Bardzo pesymistyczny artykuł - zastanawiam się czy to nie podpucha - ofensywy nie będzie bo jesteśmy za słabi, nie ma żołnierzy ani amunicji. Nie wierzę, że Rosjanie tego nie czytają.
"I left my heart to the sappers round Khe Sanh
And the soul was sold with my cigarettes to the black market man"
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1903
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 197 times
Been thanked: 483 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: jimmor »

Ten artykuł jest totalnie w poprzek do narracji Zełenskiego i sztabu generalnego UA. Od jakiegoś czasu toczy się w przestrzeni publicznej bitwa by przedstawić kierownictwo ukraińskie jako fanatyków nie liczących się z życiem żołnierzy i tkwiących w Bachmucie wyłącznie przez swój ślepy upór, bez żadnego uzasadnienia taktycznego. Ukraina twardo podtrzymuje tezę, że w Bachmucie mielą ruskich w proporcjach 7:1 czy 10:1... UA nawet gdyby coś mogła ugrać takim artykułem nie zaryzykowałaby podważenia zaufania dla rządu na te 2 miesiące do obeschnięcia błot.

Mnie wyłazi z tego artykułu coś, co podejrzewam od pewnego czasu: i Ukraina i Rosja używają w Bachmucie oddziałów "II-go sortu". Z jednej strony wojska zaciężne rekrutowane wśród więźniów (wagner). Z drugiej mieszanka Landwehry, Grenzschutzu (GN i OT) i Freikorpsów (Korpusy ochotnicze). Krwawa bitwa zbędnych.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: RAJ »

Moim zdaniem Bachmut już dawno nie ma dla Ukrainy znaczenia jako maszynka do mielenia mięsa.
IMHO Ukraińcy boją się tego, że zostanie im narzucony rozejm/pokój z ustaleniem granicy wg bieżącej linii frontu. To oznacza, że oddane miasta znajdą się po niewłaściwej stronie.
Stąd uporczywa obrona i tworzenie miast-twierdz jak Bachmut czy Awdijewka.

Z drugiej strony śmieszą mnie amerykańscy generałowie, którzy nigdy nie musieli nawet rozważać problemu obrony własnej ziemi. Dla nich oddanie 30 czy 100 km Ukrainy razem z kilkoma miastami to nieistotna kwestia. Dla Ukraińców jest dokładnie przeciwnie.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1903
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 197 times
Been thanked: 483 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: jimmor »

Co do roli Bachmutu swoją opinię zamieściłem - Ukraina nie może pozwolić ruskim na zmianę miasta w bazę zaopartrzeniową dla operacji wiosennej... tylko jeżeli mają ten cel osiągnąć, to muszą utrzymać miasto, przynajmniej jeszcze z miesiąc. A nie wygląda by miało się im udać - Wagner wdarł się do zakładów AZOM.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: RAJ »

Od wdarcia się do AZOMu do upadku Bachmutu może być jeszcze daleka droga. Poza tym, samo zdobycie Bachmutu niczego ruskim nie daje. Bez zdobycia wzgórz za Bachmutem i odepchnięcia Ukraińców na co najmniej kilkanaście km (a najlepiej 30+) nie będą w stanie przywrócić połączenia kolejowego a bez tego Bachmut nie stanie się strategicznym hubem logistycznym.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1903
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 197 times
Been thanked: 483 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: jimmor »

IMO kolej nie będzie bezpieczna nawet gdy zaczną oblężenie miast na zachodzie - do Krematorska raptem 35 km. Rus potrzebują zabudowań Bachmutu by pogubić wśród nich to co dowiozą na kołach. . Wysoka zabudowa, ciężkie budynku AZOM, podziemne piwnice wytwórni win. Mogą tam zgubić zaopatrzenie dla całej armii, himarsowanie tego będzie znacznie cięższe niż składów w szczerym polu a zagęścić można bardziej. No i będzie to zaopatrzenie na zachodnim brzegu rzeki, można stamtąd zaopatrywać zarówno kierunek na Słowiańsk jak i Konstantiniwkę.
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1903
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 197 times
Been thanked: 483 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: jimmor »

To co, dalej wszyscy pewni, że konflikt się nie może rozlać?

Ruski myśliwiec zderzył się z MQ-9 nad Morzem Czarnym

https://www.eucom.mil/pressrelease/4231 ... nal-waters
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: RAJ »

E tam. Nie takie rzeczy jeszcze mogą się zdarzyć. Ale do większych walk między USA i rosją nie dojdzie bo ani jedni ani drudzy tego nie chcą. Skończy się na incydentach nawet jeżeli będzie to oznaczało trochę trupów i zniszczonego sprzętu.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
TKS
Major
Posty: 1096
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 18:03
Has thanked: 3 times
Been thanked: 228 times

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: TKS »

Fakt, że dokonano "tarana" a nie po prostu zestrzelono (rakietą / działkiem) sugeruje, że owszem ruskie są wk...ni ale z drugiej strony trochę się boją...

Już wiadomo kto dostał bohatera związku radziec... tfu.. rasssji za ten "wyczyn"?
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1903
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 197 times
Been thanked: 483 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: jimmor »

Taran podobno nie był w planach - próbowali go oblać paliwem i przy "nastym" z kolei przejściu zahaczyli. Nic z tego incydentu poważniejszego nie będzie... zakładając, że ekipy "ratownicze" nie zaczną do siebie strzelać w czasie wyścigu po szczątki. Wojny nikt nie chce, ale obie strony nie boją się eskalować. Dzisiaj dron, jutro może być satelita albo AWACS.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”