Moskiewski stan umysłów

[Karel W.F.M. Doorman]

https://www.youtube.com/watch?v=vDUYjv0zQko

Pokazanie wsi na Podhalu to pikuś. Komentarze arcyciekawe.

[Raleen]

Świetny film i komentarze. Oj tak, dla ludzi stamtąd żyjących w świecie rosyjskiej propagandy, to może być szok i częstą reakcją będzie wypieranie wszystkiego.

[Karel W.F.M. Doorman]

Kiedyś znajomy Moskal, nasz brat w grach pytał mnie czy to prawda, że u nas mówią, że karmiliśmy Sowietów. Bo u nich mówili odwrotnie.

[SeeM]

Kiedyś znajomy Moskal, nasz brat w grach pytał mnie czy to prawda, że u nas mówią, że karmiliśmy Sowietów. Bo u nich mówili odwrotnie.

Połowa mojej rodziny jest z Dolnego Śląska, okolic Bolesławca. Dużo radzieckiego wojska tam stacjonowało. Czy ich karmili, to nie wiem, ale na pewno mocno zasilali alkoholem, za który można było u nich przehandlować sporo ciekawostek, o które u nas bywało trudno.

Czasem się zdarzało, że szeregowy robił za drogowskaz i siedział całą noc na przystanku autobusowym na -15 stopniach. To mu czasem jakaś babcia zupkę zaniosła, żeby nie marzł.

[Karel W.F.M. Doorman]

https://www.youtube.com/watch?v=k7OgRbENAm0 Wiaczesław Zarucki nadaje. Rosjanin chce wracać do Polski na czołgu, z flagą.

[Karel W.F.M. Doorman]

https://youtu.be/gkH2PNmL0aE?t=353 Postpalita czy postpality. Znaczy Rzeczpospolita.

[Karel W.F.M. Doorman]

https://pl.m.wikisource.org/wiki/Ch%C5% ... /Lato/VIII kapitalny rozdział Chłopów Reymonta. Jak to chłopi z Lipiec mieli uchwalać dodatkowy podatek na budowę szkoły w Lipcach. "Strażnicy skoczyli w naród i dalejże wołać:
 — Szapki dołoj! szapki!
 — Poszedł ścierwo i nie plącz się pod nogami! — zaklął ktoś na nich.
 A naczelnik, choć prawił słodziuśko, skończył nakazująco i po polsku:
 — Uchwalcie zaraz podatek, bo nie mam czasu.
 I srogo patrzył". Demokracja po moskiewsku.

[Karel W.F.M. Doorman]

 "— Wiecie, jeszcze zimą naczelnik zrobił kontrakt z jednym majstrem na postawienie szkoły w Lipcach. Mój zięć im faktorował. — Jeszcze zimą? Przed uchwałą? Co wy też powiadacie?
 — Może się miał pytać o pozwolenie? Czy to on nie dziedzic na swój powiat?" Żyd szmaciarz do Antka Boryny.