Wojsko Polskie - wizja przyszłości
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Zakup raczej nie ma nic wspólnego z sytuacją międzynarodową. Zwłaszcza, że największym priorytetem powinna być obrona plot. My jej aktualnie raczej nie posiadamy, Rosja może tym Abramsom urządzić drugi Karabach. Nie mówiąc o całym mnóstwie innych celów... Skoro nie sięgnięto wpierw po "Narew" ani po drugą transze "Patriotów" to albo zakładamy iż będziemy mieć dominację w powietrzu... albo ktoś tego nie przemyślał.
Mym zdaniem chodzi wyłącznie o politykę wewnętrzną. TVN, przedterminowe wybory, o których mówi się od kilku miesięcy. Zwykłe opłacanie "życzliwości", której brak będzie kosztować partię władzy kilka punktów procentowych. Jak pokazują wybory prezydenckie każdy promil może mieć znaczenie.
Mym zdaniem chodzi wyłącznie o politykę wewnętrzną. TVN, przedterminowe wybory, o których mówi się od kilku miesięcy. Zwykłe opłacanie "życzliwości", której brak będzie kosztować partię władzy kilka punktów procentowych. Jak pokazują wybory prezydenckie każdy promil może mieć znaczenie.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10381
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2024 times
- Been thanked: 2755 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Torgill
- General of the Army
- Posty: 6209
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 917 times
- Been thanked: 435 times
- Kontakt:
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Tak, ten filmik bardzo lubię, bo obnaża niekompetencję wielu medialnych "ekspertów" i dziennikarzy.Karel W.F.M. Doorman pisze: ↑czwartek, 15 lipca 2021, 07:15 https://www.youtube.com/watch?v=Rj8kv4VuILo
Nawet w tym ostatnio podlinkowanym tutaj "12 minutowym" filmiku jeden z nich dalej został powielony (o sygnaturze termicznej)...
A jestem na 100% pewien, że wiele z nich jest powielanych celowo i będzie to robione przez takiego np. generała Różańskiego, czy innych polityków PO, 2050 itd.
Słusznie, witamy w roku 1999 - zachód niedawno wygrał zimną wojnę, jest tylko jedno supermocarstwo na świecie, historia się skończyła, Polska jest w NATO i NATO nas obroni, terroryści są słabi, wszyscy jesteśmy bezpieczni, cudowni i fajnie demokratyczni.
A nie czekaj, jest połowa 2021...
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
I dziesięć tysięcy T-14 Armata czeka tuż za polską granicą, a dwa tysiące Su-57 zapewnia im osłonę powietrzną...
A nie czekaj... przecież Rosja ma od lat problemy gospodarcze i swą armię modernizuje "ekonomicznie".
W regionie nie jesteśmy zagrożeni pełnoskalowym konfliktem bo jedyny wróg, który mógłby nas najechać, z roku na rok słabnie i nie ma szans w walce z NATO.
- Torgill
- General of the Army
- Posty: 6209
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 917 times
- Been thanked: 435 times
- Kontakt:
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Napisz proszę kiedy już trollujesz, a kiedy piszesz jeszcze na poważnie?Telamon pisze: ↑czwartek, 15 lipca 2021, 11:51 I dziesięć tysięcy T-14 Armata czeka tuż za polską granicą, a dwa tysiące Su-57 zapewnia im osłonę powietrzną...
A nie czekaj... przecież Rosja ma od lat problemy gospodarcze i swą armię modernizuje "ekonomicznie".
W regionie nie jesteśmy zagrożeni pełnoskalowym konfliktem bo jedyny wróg, który mógłby nas najechać, z roku na rok słabnie i nie ma szans w walce z NATO.
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
To napisz mi proszę co niby wskazuje na zagrożenie wojenne w naszym regionie. Kto miałby niby być tym przeciwnikiem. Kto ma nas (czyt. NATO) najechać i czym.
Chyba, że to my mamy być agresorem i zawieźć "freedom" na Białoruś. Na pancerzach naszych nowych Abramsów.
Rosja nie ma stosownej mocy aby podjąć takie ryzyko. Nie miała jej chociażby w tym roku przy granicy z Ukrainą. Jest krajem słabnącym, który oszczędza na modernizacji swej armii i skupia się na potencjale odstraszającym broni nuklearnej.
Nawet gdyby najechała kraje bałtyckie i wygrała (cudem) mały konflikt lokalny to skutek byłby taki, że sytuacja gospodarcza Rosji uległaby jeszcze znaczniejszemu pogorszeniu. Rosjanin może teraz żyć w oparciu o ziemniaki i bimber ale w końcu nawet tego mu zabraknie.
Co potem? Szturm głodnej ludności na Kreml i kolejna wojna domowa?
Co innego gdyby Rosja chciała wykorzystać ewentualną wojnę na Pacyfiku. Osłabienie obecności US Army w Europie. Podejrzewam jednak, że w takiej sytuacji zwycięstwo mogliby odnieść bez jednego strzału - poprzez dyplomację i porozumienie się z Niemcami oraz Francją.
Chyba, że to my mamy być agresorem i zawieźć "freedom" na Białoruś. Na pancerzach naszych nowych Abramsów.
Rosja nie ma stosownej mocy aby podjąć takie ryzyko. Nie miała jej chociażby w tym roku przy granicy z Ukrainą. Jest krajem słabnącym, który oszczędza na modernizacji swej armii i skupia się na potencjale odstraszającym broni nuklearnej.
Nawet gdyby najechała kraje bałtyckie i wygrała (cudem) mały konflikt lokalny to skutek byłby taki, że sytuacja gospodarcza Rosji uległaby jeszcze znaczniejszemu pogorszeniu. Rosjanin może teraz żyć w oparciu o ziemniaki i bimber ale w końcu nawet tego mu zabraknie.
Co potem? Szturm głodnej ludności na Kreml i kolejna wojna domowa?
Co innego gdyby Rosja chciała wykorzystać ewentualną wojnę na Pacyfiku. Osłabienie obecności US Army w Europie. Podejrzewam jednak, że w takiej sytuacji zwycięstwo mogliby odnieść bez jednego strzału - poprzez dyplomację i porozumienie się z Niemcami oraz Francją.
- elahgabal
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6108
- Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 84 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Mogliby nas na ten przykład najechać "białoruscy ochotnicy", którzy akurat w magiczny sposób odnaleźli w magazynach 5 tysięcy wcześniej nieposiadanych czołgów.
A bardziej poważnie: jeżeli faktycznie dojdzie do poważniejszego konfliktu z Chińczykami to wschodnia flanka NATO może już nie być równie istotna co wcześniej.
Natomiast bardziej zastanawiało mnie (do dzisiaj) dlaczego tak nagle i od razu bierzemy te Abramsy a tutaj dzisiaj się okazuje (choć to jest z Onet.de toteż nie mam pewności czy to prawda), że nie kupujemy tylko wysyłamy zapytanie ofertowe.
Swoją drogą nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że po tym jak rząd radośnie odtrąbił "zakup" czołgów klika znad Potomaku ogłosiłaby, że nie, transakcji nie będzie. Ot tak z czystej złośliwości.
Inna sprawa, że pieniądz nie śmierdzi, ale i tak wygląda to na takie "łapu capu". I ponownie: co to się stało, że nagle robimy zakup "na już" i poza budżetem?
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Dokładnie. My dopiero będziemy prosić Amerykanów o zgodę na sprzedaż, którą musi wydać Kongres. Dlatego na wczorajszej konferencji nie było przedstawicieli ich władz.
https://www.youtube.com/watch?v=wf32UZN--Bc
Tutaj godzinny materiał o tym zakupie z wyszczególnieniem kontekstu politycznego. Ten po prawej jest przynajmniej do pewnego stopnia fachowcem (były wojskowy). Mamy chwilowo dość nieszczególne relacje z nową administracją.
https://www.youtube.com/watch?v=wf32UZN--Bc
Tutaj godzinny materiał o tym zakupie z wyszczególnieniem kontekstu politycznego. Ten po prawej jest przynajmniej do pewnego stopnia fachowcem (były wojskowy). Mamy chwilowo dość nieszczególne relacje z nową administracją.
-
- Adjudant
- Posty: 205
- Rejestracja: niedziela, 6 kwietnia 2008, 20:32
- Lokalizacja: Białystok
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 74 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Nie wiem czy jestem zwolennikiem Abramsów, czy nie. Nie mam jeszcze opinii. Z jednej strony są to doskonałe czołgi, bez dyskusji najnowocześniejsze na świecie. I to w jakimś sensie jest imponujące, po 30 latach symulowania rozwoju sił zbrojnych.
Z drugiej jednak strony - nie wiem na ile problemem jest to, że czołgi są w systemie imperialnym - czyli np. trzeba mieć zupełnie oddzielny zestaw kluczy do wszystkiego (co prawda używamy już sprzętu w calach chyba w WP?).
W moich marzeniach produkujemy czołgi w kraju. Tyle, że uważam, że mamy słaby przemysł zbrojeniowy, który został zniszczony w dużej części "zakupem" Leopardów, oraz zniszczeniem PZL Wola (gdzie produkowano silniki do PT91). A potrzebujemy jeszcze wyprodukować masę Krabów, Borsuków i Rosomaków. To jest produkcja na dziesięciolecia. Startując z projektowaniem czołgu od zera, pierwszy batalion obejrzelibyśmy za 15 lat najszybciej.
Nie rozumiem natomiast dwóch rzeczy. Po pierwsze alternatywy "Albo czołgi albo OPL", bo taka alternatywa po prostu nie istnieje - kwestia zakupu OPL to nie są pieniądze, tylko procedury. Jedno nie wyklucza drugiego. Chcemy OPL produkować w kraju i trwa to po prostu dłużej niż kupno gotowego produktu z półki.
Drugie - przekonania o braku zagrożenia wojennego. Może jestem już stary, ale pamiętam jak w 2013 roku definiowaliśmy wymagania na Kryla i głównym wymogiem miało być to, żeby mieścił się do Herculesa. Planowaliśmy "czołgi lekkie", bo niektórym strategom wydawało się, że w Europie wojen nie będzie, a nasza armia będzie jeździła tylko to do Iraku, to do Afganistanu, to do Mali... A tymczasem okazało się, że sąsiedni kraj został zaatakowany zbrojnie. I wszystkie "strategiczne" dywagacje wzięły w łeb.
Armię degraduje się szybko, a buduje się długo. Dzisiaj opowiadamy historie o tym jak to Rosja "słabnie", a zniesione zostaną sankcje, wzrośnie cena ropy i Rosja nagle w ciągu 5 lat znów zacznie być "potężna". A my co? Wtedy zaczniemy szukać uzbrojenia? Dostępnego za 10 lat? Armia ma być gotowa na scenariusze za 5 i za 10 lat, a nie na to co jest dzisiaj.
I jeszcze jedno. Mieszkamy w Polsce, a o ile mi wiadomo, nie ma takiego kraju "NATO". To jest organizacja polityczna, gdzie decyzje podejmują rządzący. I znacznie łatwiej wspiera się silnych sojuszników niż słabych.
Czekam na film Damiana Ratki ("Porozmawiajmy o czołgach"), bo to jest człowiek, który wie co mówi. Oczywiście z drugiej strony można obejrzeć wypowiedź Jarosława Wolskiego, który jest z całą pewnością ekspertem (choć raczej od spraw technicznych niż strategiczno - politycznych, a na takie też się wypowiada).
Pozdrawiam
Krzysiek
Z drugiej jednak strony - nie wiem na ile problemem jest to, że czołgi są w systemie imperialnym - czyli np. trzeba mieć zupełnie oddzielny zestaw kluczy do wszystkiego (co prawda używamy już sprzętu w calach chyba w WP?).
W moich marzeniach produkujemy czołgi w kraju. Tyle, że uważam, że mamy słaby przemysł zbrojeniowy, który został zniszczony w dużej części "zakupem" Leopardów, oraz zniszczeniem PZL Wola (gdzie produkowano silniki do PT91). A potrzebujemy jeszcze wyprodukować masę Krabów, Borsuków i Rosomaków. To jest produkcja na dziesięciolecia. Startując z projektowaniem czołgu od zera, pierwszy batalion obejrzelibyśmy za 15 lat najszybciej.
Nie rozumiem natomiast dwóch rzeczy. Po pierwsze alternatywy "Albo czołgi albo OPL", bo taka alternatywa po prostu nie istnieje - kwestia zakupu OPL to nie są pieniądze, tylko procedury. Jedno nie wyklucza drugiego. Chcemy OPL produkować w kraju i trwa to po prostu dłużej niż kupno gotowego produktu z półki.
Drugie - przekonania o braku zagrożenia wojennego. Może jestem już stary, ale pamiętam jak w 2013 roku definiowaliśmy wymagania na Kryla i głównym wymogiem miało być to, żeby mieścił się do Herculesa. Planowaliśmy "czołgi lekkie", bo niektórym strategom wydawało się, że w Europie wojen nie będzie, a nasza armia będzie jeździła tylko to do Iraku, to do Afganistanu, to do Mali... A tymczasem okazało się, że sąsiedni kraj został zaatakowany zbrojnie. I wszystkie "strategiczne" dywagacje wzięły w łeb.
Armię degraduje się szybko, a buduje się długo. Dzisiaj opowiadamy historie o tym jak to Rosja "słabnie", a zniesione zostaną sankcje, wzrośnie cena ropy i Rosja nagle w ciągu 5 lat znów zacznie być "potężna". A my co? Wtedy zaczniemy szukać uzbrojenia? Dostępnego za 10 lat? Armia ma być gotowa na scenariusze za 5 i za 10 lat, a nie na to co jest dzisiaj.
I jeszcze jedno. Mieszkamy w Polsce, a o ile mi wiadomo, nie ma takiego kraju "NATO". To jest organizacja polityczna, gdzie decyzje podejmują rządzący. I znacznie łatwiej wspiera się silnych sojuszników niż słabych.
Czekam na film Damiana Ratki ("Porozmawiajmy o czołgach"), bo to jest człowiek, który wie co mówi. Oczywiście z drugiej strony można obejrzeć wypowiedź Jarosława Wolskiego, który jest z całą pewnością ekspertem (choć raczej od spraw technicznych niż strategiczno - politycznych, a na takie też się wypowiada).
Pozdrawiam
Krzysiek
-
- Capitaine
- Posty: 848
- Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 27 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Niegospodarność i kamieni kupa:
https://www.youtube.com/watch?v=b_lH-QGRBX4
Sabotaż. Wyprowadzić i rozstrzelać.
https://www.youtube.com/watch?v=b_lH-QGRBX4
Sabotaż. Wyprowadzić i rozstrzelać.
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10381
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2024 times
- Been thanked: 2755 times
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/zakup-c ... is/0vz6dnh
Plotki i ploteczki o tym kto w rządzie był przeciwko zakupowi Abramsa.
https://www.youtube.com/watch?v=a5V1mTayfMU
Tutaj tło polityczne. Jeżeli ktoś nie chce słuchać bo może np. być uprzedzony politycznie (bądź nie lubi człowieka) to ja zwrócę uwagę choćby na jeden ciekawy detal o którym wspomina twórca kanału:
https://forsal.pl/biznes/energetyka/wid ... mowej.html
Zygmunt Solorz-Żak (polski oligarcha, właściciel Polsatu) chcę mieć elektrownie atomową w Obwodzie Kalingradzkim. Zmiana polityki firmy po likwidacji kopalni Adamów.
https://businessinsider.com.pl/firmy/zy ... ze/84wzgnd
Nie podejrzewam Solorza o imbecylizm więc wnioskuję z tego iż ten bardzo poważny inwestor przeanalizował bieżącą sytuację polityczną. Raczej nie zakłada, że nagle w naszym zakątku świata wybuchnie w najbliższych latach konflikt zbrojny... inaczej jego inwestycja zostałaby obrócona w kupę gruzu przez amerykańskie pociski.
Tyle w temacie kupna Abramsów "bo wojna".
Plotki i ploteczki o tym kto w rządzie był przeciwko zakupowi Abramsa.
https://www.youtube.com/watch?v=a5V1mTayfMU
Tutaj tło polityczne. Jeżeli ktoś nie chce słuchać bo może np. być uprzedzony politycznie (bądź nie lubi człowieka) to ja zwrócę uwagę choćby na jeden ciekawy detal o którym wspomina twórca kanału:
https://forsal.pl/biznes/energetyka/wid ... mowej.html
Zygmunt Solorz-Żak (polski oligarcha, właściciel Polsatu) chcę mieć elektrownie atomową w Obwodzie Kalingradzkim. Zmiana polityki firmy po likwidacji kopalni Adamów.
https://businessinsider.com.pl/firmy/zy ... ze/84wzgnd
Nie podejrzewam Solorza o imbecylizm więc wnioskuję z tego iż ten bardzo poważny inwestor przeanalizował bieżącą sytuację polityczną. Raczej nie zakłada, że nagle w naszym zakątku świata wybuchnie w najbliższych latach konflikt zbrojny... inaczej jego inwestycja zostałaby obrócona w kupę gruzu przez amerykańskie pociski.
Tyle w temacie kupna Abramsów "bo wojna".
Ostatnio zmieniony czwartek, 22 lipca 2021, 11:21 przez Telamon, łącznie zmieniany 1 raz.