NATO - ogólna dyskusja

Awatar użytkownika
brathac
Colonel en second
Posty: 1469
Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 62 times
Been thanked: 113 times
Kontakt:

Post autor: brathac »

T-90 to modernizacja T-72 nie T-34. A kwestia jeżdzenia na, a nie w BMP została mi kiedyś wyjaśniona przez jednego dra na studiach. Otóż żołnierze desantu siedzą plecami do siebie a miedzy nimi znajduje sie główny zbiornik paliwa pojazdu. :f
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Post autor: Teufel »

To słowa Rosjan, nie moje. T72 skąd ma korzenie?
Czyli lepiej jechać na desant na ISach pod Berlinem? W Czeczenii to sobie mogą na to pozwolić, czy w Afganistanie, już widzę takie metody w hipotetycznej walce z NATO albo Chinami...
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

Teuflu idziesz w zaparte :> A to jeżdżenie na BWP serio ma sens.
Rosjanie nie posiadają MRAPów, a przygoda z miną w BWP zabija cały desant. Natomiast gdy ów desant siedzi na pace to przezywa cały, proste.

To prakseologicznie poprawne.
Nie jedzie się na BWPie w bój w szarzy bo nie tak działa piechota zmechanizowana, natomiast po terenie który może być niebezpieczny jeździ się góra.

Rosomak jest sprzętem innej klasy i mimo oskarżeń posiada niezłe relatywnie możliwości obronne przed minami. Desant i załoga ginie tylko przy overkillu i nigdy cała...

Minu i IED są dziś największym zagrożeniem dla zaśnieża w niesymetrycznym konflikcie...

Co do tenisówek to nie pamiętam czemu je nosili, zdaje się, że nadawały się do walki lepiej niż armijne buty...
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

Teufel pisze:Te 9 NATOwskich dywizji w warunkach normalnej nienuklearnej walki poszatkowałoby Rosjan w parę dni.
A które cztery polskie na dzień dzisiejszy spełniają standardy natowskie na tyle, żeby stawiać je w jednym szeregu z tymi pięcioma, które miałyby zostać wysłane do Polski ?
Innymi słowy: czy to faktycznie byłoby "dziewięć dywizji natowskich", czy też "pięć natowskich i cztery polskie" ?
Pytam, żeby poszerzyć wiedzę a nie żeby powyzłośliwiać się nad WP ;)
Awatar użytkownika
brathac
Colonel en second
Posty: 1469
Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 62 times
Been thanked: 113 times
Kontakt:

Post autor: brathac »

elahgabal pisze:
Teufel pisze:Te 9 NATOwskich dywizji w warunkach normalnej nienuklearnej walki poszatkowałoby Rosjan w parę dni.
A które cztery polskie na dzień dzisiejszy spełniają standardy natowskie na tyle, żeby stawiać je w jednym szeregu z tymi pięcioma, które miałyby zostać wysłane do Polski ?
Innymi słowy: czy to faktycznie byłoby "dziewięć dywizji natowskich", czy też "pięć natowskich i cztery polskie" ?
Pytam, żeby poszerzyć wiedzę a nie żeby powyzłośliwiać się nad WP ;)
Choćby "czarna" 11 LDKPanc.
Awatar użytkownika
Pejotl
Major en second
Posty: 1131
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 22:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 7 times
Been thanked: 9 times

Post autor: Pejotl »

Panowie zdaje się zapominają że mamy z Rosją tylko 210 km granicy. ;D A tereny nadgraniczne to same lasy, z mikrą infrastrukturą drogową. Poza tym będzie czas na przerzut posiłków - bo Rosja też musiałby najpierw swoje siły przerzucić do Kaliningradu, co trochę potrwa,
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Post autor: Teufel »

AWu to że ruskie sobie jeżdżą jak kozak na kobyle na BMP nie oznacza jeszcze, że to dobry pomysł, serio.
Piechota zmechanizowana towarzyszy wojskom pancernym w utrzymaniu terenu i walczy z inną piechotą zmechanizowaną, likwidując punkty oporu.
Jeśli nie w BMP to w czym mają towarzyszyć czołgom?
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

brathac pisze:Choćby "czarna" 11 LDKPanc.
To już mamy dwie. A pozostałe ?
Pejotl pisze:Panowie zdaje się zapominają że mamy z Rosją tylko 210 km granicy. A tereny nadgraniczne to same lasy, z mikrą infrastrukturą drogową. Poza tym będzie czas na przerzut posiłków - bo Rosja też musiałby najpierw swoje siły przerzucić do Kaliningradu, co trochę potrwa,
Ale jest jeszcze "Mała Rosja", czyli Białoruś. Myślisz, że obecny reżim białoruski czyniłby Moskwicinom jakieś wstręty jeśli chodzi o przerzucenie wojsk nad granicę z Polską ?
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Post autor: Teufel »

Największym problemem UE, oprócz muzułmanów w miastach i kryzysu, jest nieuzgodniona polityka wobec Rosji, dochodzi do kuriozalnej sytuacji, w której wielokrotnie słabsza gospodarczo Rosja dyktuje poniekąd warunki poszczególnym krajom Zachodu, w tym nam. Jednolita kurs i polityka spowodowałaby ogromne korzyści dla całej UE. Bo przecież gdzieś sprzedawać surowce Rosjanie muszą. A Chiny wcale nie kwapią się tak bardzo ku zakupom wszystkiego z Rosji, często wolą drożej, ale w krajach nie aspirujących do pozycji mocarstwa.

Atak Rosji z Białorusią, ewentualnie razem z Ukrainą na NATO to jest SF. Potencjał nie do porównania. Rosjanie długo nie będą przeciwnikiem militarnym. Za kilkanaście lat pokończą się im resursy w broni jądrowej i zostaną z mniejszą liczbą rakiet, jaką mają Chiny. Nie widać następców Tu 160 i wiekowych Tu 95. Oraz MiG 31. Nie wiem jak obecnie wyglądają plany, ale jeszcze 2-3 lata temu mieli zostawić w linii tylko 6 SSBN. Zostają instalacje lądowe, stosunkowo łatwe do likwidacji.

Armia, której lepiej walczy się w tenisówkach, niż w wojskowych butach, bez komentarza ...
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Pejotl
Major en second
Posty: 1131
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 22:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 7 times
Been thanked: 9 times

Post autor: Pejotl »

Teufel -> Razem z Ukrainą??? To faktycznie SF. Ja bym raczej dopuszczał próbę anschlussu Wschodniej Ukrainy, której podobno z Zachodnią jest mocno nie po drodze.


A propos - jak dużo teraz "waży" na polu walki dywizja w porównaniu z IIwś, to właśnie natknąłem się w starym Strategy & Tactics na ciekawe porównanie wagi jednej salwy, całej artylerii dywizji rosyjskiej.
W 1914 - 300 kg
w 1939 - 1.700 kg
w 1945 - 2.050 kg
w 1968 - 53.000 kg (!)
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Post autor: Teufel »

Jeśli Wschodnia Ukraina faktycznie kiedyś się oddzieli, to w wyniku tej secesji będzie bardziej prorosyjska i zależna od Moskwy niż Białoruś. To dla nas byłoby nawet korzystne, wziąć pod opiekuńcze skrzydła dawne województwa II RP ;)

Wykaz robi wrażenie, teraz to będzie pewnie coś około 70 000 kg.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

Teufel pisze:To dla nas byłoby nawet korzystne, wziąć pod opiekuńcze skrzydła dawne województwa II RP
Lepiej już nie poprawiajmy Stalina ( :> ) i nie twórzmy sobie problemów w zw. z nacjonalistyczną mniejszością narodową.
Zwłaszcza, że taki bufor w postaci Ukrainy to wygodna rzecz ;)
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
praporszczik
Caporal
Posty: 55
Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 16:21
Lokalizacja: Festung Breslau

Post autor: praporszczik »

Państwo tu o samolotach, czołgach, artylerii i rakietach, a przecież podstawowym narzędziem walki Rosji jest gaz. Oczywiście ziemny. Nie liczmy, ilu Rosja ma oficerów, lecz ilu Gazprom ma menadżerów. Trochę ostatnich wieści z frontu:
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,862 ... olska.html

To nas trochę przełamano. W końcu Rosjanie to naród miłujący pokój. Pod warunkiem, że będzie podyktowany przez nich.
Awatar użytkownika
Cisza
Général de Brigade
Posty: 2180
Rejestracja: środa, 7 października 2009, 12:40
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Post autor: Cisza »

W kontekście zdolności polskiej armii

Daje do myślenia na temat tych czterech dywizji z planu NATO :)

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... ilion.html

A propos zdolności przemieszczania jednostek. Kolega z wojskowej logistyki mówił mi że na ćwiczeniach (pech chciał, że wcześniej nie zapowiedzianych) okazało się, że opuszczenie Warszawy przez kolumnę zaopatrzeniową zajęło około 1 dnia (awarie sprzętu na wąskich ulicach, ciężarówki wymagające zatankowania itp.).
Ba'tki Machny wspomnij czasy
Gdy do walki brak ci sił
Jak na stepach Ukrainy
Białych i czerwonych bił!
_____________________
www.polewalki.blogspot.com
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

No pewnie tak, ale pamiętajmy, że wszystkie nasze problemy logistyczno transportowe ma Rosja w dwójnasób... jak się od nas wyjeżdża okazuje się że wjeżdza się w strefę infrastruktury drogowej z lat 50 tych, z kolejową nie lepiej...


@praporszczik - o tym są inne watki i jest to wyjątkowo mało satysfakcjonujący wragamera scenariusz. jeszcze planszówkę da się zrobić ale bitewniaka niespecjalnie...

A co do przejmowania naszych województw przedwojennych, to jedyny zysk tkwi w polityce historycznej i wielkopaństwowym imperialnym rojeniom... Zrujnowały by nas finansowo i politycznie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”