Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Chciałbym zapytać jakie w.w środki stosowano do obrony przed kawaleria i piechotą.
Na pewno stosowano kozły fryzyjskie, wszelkiego rodzaju umocnienia ziemne (reduty, etc).
A co z środkami typu fugas lub takim czymś http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum5/kolce.jpg?
Stosowano coś na modłę przyszłych min? (nie w konstrukcji ale w sposobie działania - coś rażącego atakującego)
Czy były jakieś sposoby szkodzenia okrętom na otwartych wodach, jak i podczas np. desantów (np. zaostrzone pale na brzegu)?
Na pewno stosowano kozły fryzyjskie, wszelkiego rodzaju umocnienia ziemne (reduty, etc).
A co z środkami typu fugas lub takim czymś http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum5/kolce.jpg?
Stosowano coś na modłę przyszłych min? (nie w konstrukcji ale w sposobie działania - coś rażącego atakującego)
Czy były jakieś sposoby szkodzenia okrętom na otwartych wodach, jak i podczas np. desantów (np. zaostrzone pale na brzegu)?
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Na początku XIX wieku podstawowym "środkiem walki" było przyjęcie przez oddział odpowiedniego szyku np. przeciwko kawalerii szyku czworoboku. Poza tym spośród wspomnianych przez Ciebie środków należy oczywiście zawsze uwzględniać umocnienia polowe i generalnie wszelkie umocnienia, ale wojna w tych czasach była wojną ruchomą, więc najczęściej nie było czasu na sypanie umocnień. Kozły fryzyjskie itp. to raczej wcześniejsza epoka. W czasach, o których tu mowa podstawowym środkiem walki była zwykła broń piechoty (karabin - z czasem coraz doskonalszy) i broń biała. Co do desantów to wykonywano je głównie w takich miejscach, gdzie raczej nic nie było w stanie szkodzić desantowanym oddziałom na brzegu. Nie należy sobie raczej wyobrażać ówczesnych desantów jako operacji przypominających lądowanie w Normandii.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
A co z takim czymś http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum5/kolce.jpg lub fugasami?
Zabezpieczano w jakiś sposób miejsca dogodne o wysadzenia desantu (np. blisko portu)?
Zabezpieczano w jakiś sposób miejsca dogodne o wysadzenia desantu (np. blisko portu)?
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
To są czośniki, zwane też kruczą stopą. Jeśli chodzi o polską historię wojskowości jednym ze znanych przypadków ich zastosowania miała być bitwa pod Kliszowem (1702). Co do epoki napoleońskiej i okolic - nie słyszałem. Wydaje mi się, że obrońcy musieliby dokładnie wiedzieć, gdzie odbędzie się lądowanie. Poza tym, tak jak pisałem, zwykle desanty wyglądały tak, że lądowano tam gdzie wroga nie było albo prawie nie było. To są inne czasy niż II wojna światowa, siły zbrojne są generalnie mniejsze i nikt nie jest w stanie dobrze obstawić jakieś większe połacie wybrzeża.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Wydaje mi się że widziałem w jakimś programie tv zastosowanie czośników w obronie twierdz (podobno też były stosowane w wojnie stuletniej).
A jakieś inne elementy etc, stosowane w celu zadania strat nacierającemu wrogowi (coś podobnego w użyciu do dzisiejszych min) stosowanych w prowadzeniu obrony.
Czy więc porty w miastach umacniano w jakiś sposób by wroga flota nie wpłynęła do niego "bez zaproszenia"?
A jakieś inne elementy etc, stosowane w celu zadania strat nacierającemu wrogowi (coś podobnego w użyciu do dzisiejszych min) stosowanych w prowadzeniu obrony.
Czy więc porty w miastach umacniano w jakiś sposób by wroga flota nie wpłynęła do niego "bez zaproszenia"?
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Tak jak już pisałem, niepotrzebnie szukasz jakichś "cudownych" elementów, bo straty zadawano ostrzałem karabinowym i artyleryjskim, oraz podczas walki na bagnety. Najlepszą obroną portów była artyleria umieszczona w odpowiednich umocnieniach.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Umacniano. Wojna krymska. Miny:urlich pisze: Czy więc porty w miastach umacniano w jakiś sposób by wroga flota nie wpłynęła do niego "bez zaproszenia"?
https://www.rbth.com/science_and_tech/2 ... 42071.html
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Taka niestety jest konstrukcja forum iż istnieje tylko ogólnie XIX wiek,ale zawsze można wskazać o jakim konkretnie czasie mówimy
Chodź szczerze mówiąc znaleźć dobre opracowanie np. o wojnie krymskiej czy francusko-pruskiej (poza tym od Napoleona V) trudno mówić. A jeszcze trudniej znaleźć odpowiedzi na niszowe pytania (ochrona portów przed nieproszoną flotą, fugasy, środki stosowano do obrony przed kawaleria i piechotą) w tym okresie.
Chodź szczerze mówiąc znaleźć dobre opracowanie np. o wojnie krymskiej czy francusko-pruskiej (poza tym od Napoleona V) trudno mówić. A jeszcze trudniej znaleźć odpowiedzi na niszowe pytania (ochrona portów przed nieproszoną flotą, fugasy, środki stosowano do obrony przed kawaleria i piechotą) w tym okresie.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Musisz doprecyzować o jaką część XIX wieku Ci chodzi, to będzie łatwiej.
Inna sprawa, że zadajesz bardzo ogólne pytania.
Inna sprawa, że zadajesz bardzo ogólne pytania.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Interesują mnie opracowania tylko w języku polskim.
- okres napoleoński,
- wojnę krymską,
- wojnę prusko-austriacka,
- wojnę secesyjną,
- wojnę francusko-pruska,
- wojnę rosyjsko-turecka (1877–1878).
Natomiast nie mogę zgodzić się, że pytania są ogólne.
*ochrona portów przed nieproszoną flotą(lecz nie w wymiarze dział i fortów), umacnianie, konstrukcje by wroga flota nie wpłynęła do niego "bez zaproszenia"
*zastosowanie fugasów, i innych środków, z których wywodzą się dzisiejsze miny,
*środki stosowano do obrony przed kawaleria i piechotą-> tutaj właściwie pytanie jest wyczerpane tematycznie, chodź kozły fryzyjskie https://sites.google.com/site/confedeng ... structions w wojnie secesyjnej występowały.
Właściwie każda cześć wieku XIX, ale dla ułatwienia wyróżnijmyRaleen pisze:Musisz doprecyzować o jaką część XIX wieku Ci chodzi, to będzie łatwiej.
Inna sprawa, że zadajesz bardzo ogólne pytania.
- okres napoleoński,
- wojnę krymską,
- wojnę prusko-austriacka,
- wojnę secesyjną,
- wojnę francusko-pruska,
- wojnę rosyjsko-turecka (1877–1878).
Natomiast nie mogę zgodzić się, że pytania są ogólne.
*ochrona portów przed nieproszoną flotą(lecz nie w wymiarze dział i fortów), umacnianie, konstrukcje by wroga flota nie wpłynęła do niego "bez zaproszenia"
*zastosowanie fugasów, i innych środków, z których wywodzą się dzisiejsze miny,
*środki stosowano do obrony przed kawaleria i piechotą-> tutaj właściwie pytanie jest wyczerpane tematycznie, chodź kozły fryzyjskie https://sites.google.com/site/confedeng ... structions w wojnie secesyjnej występowały.
- Torgill
- General of the Army
- Posty: 6210
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 918 times
- Been thanked: 438 times
- Kontakt:
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Czasami stosowano łańcuchy, które blokowały wejście do portu. Tak było np. na ujściu Missisipi w trakcie wojny secesyjnej. Łańcuchy jednak stały przy fortach. Generalnie blokady takie nie były potrzebne, dlatego, że ogień armat z fortów dla drewnianych okrętów był mocno niszczycielski, zwłaszcza odkąd powszechnie pojawiły się granaty i armaty gwintowane. Drewniany statek nie miał szans w starciu z fortem, stąd zresztą pojawiły się żelazne okręty pancerne. Dlatego najlepszą ochroną był dobrze umieszczony fort, lub grupa fortów, których artyleria nie przepuściłaby jakiegokolwiek intruza.*ochrona portów przed nieproszoną flotą(lecz nie w wymiarze dział i fortów), umacnianie, konstrukcje by wroga flota nie wpłynęła do niego "bez zaproszenia"
Bitwy w tej epoce były z reguły zbyt manewrowe, aby coś takiego dało się zastosować. Zupełnie inaczej było podczas oblężeń, np. Sewastopola, czy Petersburga (wojna secesyjna). Wtedy stosowano miny, ale w formie, którą znano już od średniowiecza - podkopy pod umocnienia. Nie kojarzę z wojen napoleońskich, albo secesyjnej, aby wymienione przez Ciebie metody były stosowane. Technika na to nie pozwalała.*zastosowanie fugasów, i innych środków, z których wywodzą się dzisiejsze miny,
To nie kozły fryzyjskie, to abatis - specjalny rodzaj umocnień z gałęzi, umieszczonych przed okopem.*środki stosowano do obrony przed kawaleria i piechotą-> tutaj właściwie pytanie jest wyczerpane tematycznie, chodź kozły fryzyjskie https://sites.google.com/site/confedeng ... structions w wojnie secesyjnej występowały.
Abatis nie służył zresztą do obrony przed kawalerią, tylko głównie przed piechotą.
W trakcie wojen napoleońskich wystarczyło stworzyć czworobok - kawaleria miała wielkie problemy z jego rozbiciem, jeśli tylko czworobok wypalił w odpowiednim momencie z muszkietów, atak kawalerii był zawsze odparty.
W trakcie wojny secesyjnej siła ognia piechoty uzbrojonej w karabiny gwintowane i pociski Minie była już tak duża, że wystarczał sam ostrzał w linii. Wielkie formacje kawalerii w Europie czasem jeszcze osiągały lokalny sukces, ale zastosowanie jazdy do ataków bronią białą odchodziło do lamusa właśnie przez karabin gwintowany. Pojawienie się karabinów iglicowych itd. jeszcze pogorszyło sprawę dla jazdy.
Obroną mogły być też umocnienia, jeśli walka była dosyć pozycyjna, mogło być zajęcie trudnego terenu, który utrudniał szarżę jeździe. Nie było jednak czegoś takiego, że np. piechota nosiła jakieś paliki, czy inne urządzenia, żeby powstrzymać jazdę. Do tego naprawdę wystarczał karabin i bagnet.
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Kod: Zaznacz cały
Nie kojarzę z wojen napoleońskich, albo secesyjnej, aby wymienione przez Ciebie metody były stosowane. Technika na to nie pozwalała.
https://www.google.pl/imgres?imgurl=htt ... w..i&w=960
Opis przygotowywania fugasów, można znaleźć w podręcznikach inżynieryjnych z epoki.
Kod: Zaznacz cały
To nie kozły fryzyjskie, to abatis - specjalny rodzaj umocnień z gałęzi, umieszczonych przed okopem.
Abatis to po prostu zasieki, o ile mnie pamięć, nie myli.
Kod: Zaznacz cały
W trakcie wojen napoleońskich wystarczyło stworzyć czworobok - kawaleria miała wielkie problemy z jego rozbiciem, jeśli tylko czworobok wypalił w odpowiednim momencie z muszkietów, atak kawalerii był zawsze odparty.
Sorry, za czepiactwo, mam nadzieję, że nie weźmiesz tego do siebie .
Urlich, polecam czytanie źródeł z odpowiednich epok, tam masz mnóstwo informacji. Jeśli nie dysponujesz znajomością francuskiego, angielskiego, czy niemieckiego, to ze zdobyciem wiedzy w tym temacie, może być krucho, bo nasza historia wojskowości (dostępna literatura), to dramat, mimo nadganiania w ostatnich latach.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
O, to ja się spytam przy okazji co do nazewnictwa: do kiedy muszkiety, a od kiedy karabiny skałkowe?Santa pisze:Błagam, tylko nie muszkiety. To były karabiny skałkowe.
Zależy tylko od zamku (lontowy - muszkiety, skałkowy - karabiny)? Czy od czegoś jeszcze.
W angielskim karabiny skałkowe (z epoki napoleońskiej) określają jako muskets. Określenie rifle ponoć jest zarezerwowane dla broni gwintowanej. Tak się ostatnio dowiedziałem od Amerykanów.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Barin
- Caporal
- Posty: 66
- Rejestracja: piątek, 21 sierpnia 2015, 06:12
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 8 times
- Kontakt:
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Masz rację. Anglojęzyczna terminologia nie jest identyczna z naszą. Z tłumaczeniami trzeba uważać. Po angielsku może być więc mutchlock musket, jak i flintlock musket, a nawet rifled musket. Z kolei carbine jest nieco krótszy od modelu podstawowego, więc po polsku powiemy raczej karabinek.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Środki walki przeciwko piechocie i kawalerii
Dzięki za te odpowiedzi. Zazwyczaj to jest kwestia tłumaczenia na polski, a ja się musiałem pobawić "w drugą stronę", stąd się z tym zetknąłem. Pytanie do Santy jakby co także nadal aktualne.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)