[A] Od muszkietu do karabinu powtarzalnego - historia pierwszej gwałtownej rewolucji w uzbrojeniu
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
[A] Od muszkietu do karabinu powtarzalnego - historia pierwszej gwałtownej rewolucji w uzbrojeniu
Artykuł na Portalu Strategie:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=110
Autorem artykułu jest Maciej Molczyk.
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=110
Autorem artykułu jest Maciej Molczyk.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- dbj
- Capitaine
- Posty: 856
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
- Lokalizacja: Muszyna
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 260 times
- Kontakt:
Re: [A] Od muszkietu do karabinu powtarzalnego - historia pierwszej gwałtownej rewolucji w uzbrojeniu
Ciekawy artykuł. Zastanawia mnie tylko jedno zdanie we wstępie, czy zostało użyte celowo, czy też bezwiednie, a które, zdaje się polemizować z poglądem Radosława Sikory?
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
- Torgill
- General of the Army
- Posty: 6210
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 918 times
- Been thanked: 438 times
- Kontakt:
Re: [A] Od muszkietu do karabinu powtarzalnego - historia pierwszej gwałtownej rewolucji w uzbrojeniu
Dziękuję. Mniemam, że chodzi o zdanie: "Broń palna utrwaliła supremację piechoty na polach bitew zachodniej Europy, w pewnym momencie stając się nawet zbyt skuteczną dla najlepszych rodzajów jazdy, jak na przykład dla husarii".
Nie zostało ono użyte celowo jako jakaś polemika z poglądami dr Sikory, ale przedstawia sytuację faktyczną - im bardziej broń palna się rozwijała, tym bardziej kawaleria uderzeniowa traciła na znaczeniu, a szarże coraz bardziej ryzykowne. Proces ten był szybszy na zachodzie, wolniejszy na wschodzie Europy. Oczywiście w XVII wieku potrzebni byli jeszcze pikinierzy, ale w momencie pojawienia się bagnetów (przełom XVII i XVIII wieku) pikinierzy przestali być potrzebni i muszkieterzy mogli samodzielnie odpierać ataki jazdy. Rzecz jasna w wielu okolicznościach jazda uderzeniowa mogła odnieść sukces, dużo zależało od terenu, czy wyszkolenia obu jednostek. W wojnach napoleońskich znajdziemy wiele przykładów skutecznych szarży, ale też wiele przykładów, gdy czworoboki bez problemu taki atak odparły, a to czasy sto kilkadziesiąt lat późniejsze od istnienia husarii. Kres kawalerii uderzeniowej przyniosły udoskonalenia, które opisuje w artykule, a których najlepszym symbolem są szarże francuskiej jazdy w 1870 roku. Od tego czasu skuteczne ataki jazdy były raczej wyjątkiem, zdarzającym się w bardzo sprzyjających okolicznościach - a takie zdarzały się nawet w trakcie II wojny światowej.
Nie chciałbym przy tym zaczynać jakiejś dyskusji o husarii i piechocie w XVII wieku, bo nie jest to tematem artykułu
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: [A] Od muszkietu do karabinu powtarzalnego - historia pierwszej gwałtownej rewolucji w uzbrojeniu
Myślę, że to jest kwestia uogólnień. Artykuł skupia się jednak na późniejszym okresie, a husaria pojawiła się jako jeden z wątków pobocznych. Tak naprawdę, podobnie jak w przypadku wielu opisywanych zjawisk, przyczyny były złożone.
Co do artykułu, uzupełniliśmy jedną rzecz: Torgill przetłumaczył opisy na pierwszej ilustracji, żeby było po naszemu (oryginalna wersja z wikipedii była po angielsku).
Co do artykułu, uzupełniliśmy jedną rzecz: Torgill przetłumaczył opisy na pierwszej ilustracji, żeby było po naszemu (oryginalna wersja z wikipedii była po angielsku).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Sergent-Major
- Posty: 150
- Rejestracja: czwartek, 23 lipca 2020, 11:55
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 104 times
Re: [A] Od muszkietu do karabinu powtarzalnego - historia pierwszej gwałtownej rewolucji w uzbrojeniu
Bardzo ciekawy artykuł.
Przy okazji, dopiero niedawno dowiedziałem się, skąd wzięło się powiedzenie "spalić na panewce" - właśnie od tej panewki w karabinie skałkowym
Żołnierze tamtych czasów musieli być mega odważni, stojąc wyprostowani w zwartej kolumnie w odległości 100-200m od wroga, który pluje do Ciebie z karabinów...
Przy okazji, dopiero niedawno dowiedziałem się, skąd wzięło się powiedzenie "spalić na panewce" - właśnie od tej panewki w karabinie skałkowym
Żołnierze tamtych czasów musieli być mega odważni, stojąc wyprostowani w zwartej kolumnie w odległości 100-200m od wroga, który pluje do Ciebie z karabinów...
- Torgill
- General of the Army
- Posty: 6210
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 918 times
- Been thanked: 438 times
- Kontakt:
Re: [A] Od muszkietu do karabinu powtarzalnego - historia pierwszej gwałtownej rewolucji w uzbrojeniu
DziękujęLakeman_GJ pisze: ↑poniedziałek, 26 października 2020, 13:55 Bardzo ciekawy artykuł.
Przy okazji, dopiero niedawno dowiedziałem się, skąd wzięło się powiedzenie "spalić na panewce" - właśnie od tej panewki w karabinie skałkowym
Żołnierze tamtych czasów musieli być mega odważni, stojąc wyprostowani w zwartej kolumnie w odległości 100-200m od wroga, który pluje do Ciebie z karabinów...
Co do odwagi, to różnie z tym bywało. W XVIII wieku w pruskiej armii żołnierz miał bać się bardziej oficera i kar, niż śmierci w boju - tak straszliwie ich tresowano. Wiele armii próbowało powielić te schematy. W armiach rewolucyjnej Francji, czy napoleońskich było już inaczej, tam ważne były też motywacje żołnierzy, np. walka za wolność (rewolucję). Zresztą inne kraje też to przyjmowały. Niemcy byli naprawdę mocno zmotywowani w 1813, żeby wygonić Francuzów.
W grę coraz bardziej wchodziły rzeczy, które rządzą dzisiejszą psychologią pola walki. Czułeś odpowiedzialność za Twoich najbliższych kolegów z oddziału i to trzymało Cię w boju.
- dbj
- Capitaine
- Posty: 856
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
- Lokalizacja: Muszyna
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 260 times
- Kontakt:
Re: [A] Od muszkietu do karabinu powtarzalnego - historia pierwszej gwałtownej rewolucji w uzbrojeniu
Torgill, dzięki za odpowiedź. Sądziłem, że to raczej kwestia uogólnień, ale wolałem zapytać. To teraz czekam na artykuł o okrętach
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10579
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2101 times
- Been thanked: 2831 times
Re: [A] Od muszkietu do karabinu powtarzalnego - historia pierwszej gwałtownej rewolucji w uzbrojeniu
Pulja durak, sztyk gieroj!
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.