Na pewno to nie polski rynek zdecydował o takim sukcesie, bo on jest po prostu za mały, żeby mógł na to w takim stopniu wpłynąć. Zobaczcie na ranking ogólny:
https://boardgamegeek.com/browse/boardg ... rank=11#11
11 miejsce, zaledwie 2 pozycje wyżej jest "Zimna wojna" ("Twilight Struggle"). Rzut oka jakie gry są parę pozycji niżej, ile znanych i wybitnych tytułów.
W rankingu strategii 12 miejsce (przy okazji nie wiem jak to możliwe, że jest tam niżej niż w ogólnym, skoro ten ranking chyba jest węższy).
Nie wiem na ile opinia SPIDIEGO jest reprezentatywna, on też pisał, że opinie o grze są różne, natomiast z jego recenzji wyłania się taki obraz, że generalnie jeśli chodzi o samą mechanikę szału nie ma. Tylko te obrazki... No i wiadomo... klimat Dla mnie fascynujące jest skąd wziął się sukces tej gry. Przychodzi mi do głowy jeszcze jedna odpowiedź: Kickstarter. Ludzi nakręcano przez ileś miesięcy jaka to super gra, tak że jak wyszła to byli już tak tym przesiąknięci, że uwierzyli, iż gra jest super, nawet jeśli nie do końca była.
Takie moje luźne myślątka. Pewnie nigdy nie będę miał okazji w nią zagrać, ale przyglądam się z ciekawością.
Scythe (Stonemaiers Games/Phalanx)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Scythe (Stonemaiers Games/Phalanx)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- SPIDIvonMARDER
- Hauptmann
- Posty: 766
- Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 10:37
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 31 times
Re: Scythe (Stonemaiers Games/Phalanx)
Opinia Spidego jest moja, więc jej reprezentatywność jest (haha!) względna W sumie Raleen dobrze podsumował: gra jest ładna i jest kickstarter + sama mechanika pomimo swoich wad sporo oferuje kombinowania. Zatem Scythe ma swoich fanów zarówno pośród graczy mało znających naprawdę trudne gry, jak i pośród kolekcjonerów. A inni jej nie lubią, bo w sumie wzorem "Gry o Tron" ma lepszą oprawę od mechaniki i balansu.
Równocześnie chciałbym dodać, że pewna stereotypowość jest przede wszystkim doskonałym nośnikiem marki. Stereotypowe wizerunki lepiej się sprzedają. To chyba istotna cegiełka do budowy popularności gry nie tylko u nas, ale przede wszystkim za granicą.
No i... Scythe może ma już kilka lat, ale i tak wpisuje się w fenomen kickstartera, gdzie figurki i wielkość pudełka są ważniejsze od gry
Równocześnie chciałbym dodać, że pewna stereotypowość jest przede wszystkim doskonałym nośnikiem marki. Stereotypowe wizerunki lepiej się sprzedają. To chyba istotna cegiełka do budowy popularności gry nie tylko u nas, ale przede wszystkim za granicą.
No i... Scythe może ma już kilka lat, ale i tak wpisuje się w fenomen kickstartera, gdzie figurki i wielkość pudełka są ważniejsze od gry