Planszówki, paragrafówki, erpegi. Przyczynek do historii gier fabularnych w Polsce 1984-1990 (artykuł w publikacji IPN)
Re: Planszówki, paragrafówki, erpegi. Przyczynek do historii gier fabularnych w Polsce 1984-1990 (artykuł w publikacji I
Właściwie Skarb Mogorotha, przekręciłem nazwę pisząc szybko. Tutaj link do BGG, gdzie wrzucałem grę:
https://boardgamegeek.com/boardgame/179 ... -mogorotha
https://boardgamegeek.com/boardgame/179 ... -mogorotha
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: Planszówki, paragrafówki, erpegi. Przyczynek do historii gier fabularnych w Polsce 1984-1990 (artykuł w publikacji I
Przyznam, że trochę innego rodzaju gry się spodziewałem, ale ta też fajna. Nie taki przerażający ten skarb Mogorotha jak mogłoby się wydawać po tytule
A najbardziej podobają mi się dzidownicy .
A najbardziej podobają mi się dzidownicy .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Lieutenant
- Posty: 509
- Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2018, 20:00
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 104 times
Re: Planszówki, paragrafówki, erpegi. Przyczynek do historii gier fabularnych w Polsce 1984-1990 (artykuł w publikacji I
Łaa Skarb Morgotha... Jedna z ciekawszych gier ze Świata Młodych. Bolączką było, że pola były jak ćwierć żetonu, co wymagało podstawkowanie ich pionowo na plastelinie i unikania większych skupisk wojsk... Być może wymóg rozmiaru planszy i ograniczonego miejsca w gazecie, bo mapka była faktycznie ogromniasta. A grało się nawet fajnie, sporo ubarwiała cała gama różnych wojsk z różnymi zdolnościami. No i cały quest ze Skarbem, bo to nie dość, że trzeba się przebić do zamku, ale go odnaleźć na specjalnych polach, a potem jeszcze wywieźć, a wcześniej zbudować wóz, jeśli dobrze pamiętam...
Mam sporo takich staroci ze ŚM, ale połowa zdekompletowanych. Niektóre nadal grywalne, jak Bitwa o ser, Mr Dig, Wyprawa po magiczną kulę. Chyba nawet mam nr specjalny ŚM z różnymi mini grami, Bazar itp.
Mam sporo takich staroci ze ŚM, ale połowa zdekompletowanych. Niektóre nadal grywalne, jak Bitwa o ser, Mr Dig, Wyprawa po magiczną kulę. Chyba nawet mam nr specjalny ŚM z różnymi mini grami, Bazar itp.
Re: Planszówki, paragrafówki, erpegi. Przyczynek do historii gier fabularnych w Polsce 1984-1990 (artykuł w publikacji I
Ricardo, ja zawsze byłem fanem halabardników i orków w transzejach, kiedy z ciotecznym bratem graliśmy w dawnych latach
-
- Enfant de troupe
- Posty: 3
- Rejestracja: środa, 14 października 2020, 14:32
- Been thanked: 1 time
Re: Planszówki, paragrafówki, erpegi. Przyczynek do historii gier fabularnych w Polsce 1984-1990 (artykuł w publikacji I
Popełniłem Dodatek do Przyczynku, gdzie omawiam kilka tematów nieporuszonych w oryginalnym artykule - Groteka, SMGF, Władca Podziemi, Potyczka i kilka innych drobiazgów. Dla zainteresowanych: https://ursusludens.blogspot.com/2022/0 ... zynku.html
Przy okazji to chyba najlepsze miejsce, aby zapytać:
Czy posiadacie jakieś informacje o klubach gier wojennych działających przy Grotece? Świat Gier (biuletyn Groteki) wspomina aż o trzech działających na początku lat 80tych.
Przy okazji to chyba najlepsze miejsce, aby zapytać:
Czy posiadacie jakieś informacje o klubach gier wojennych działających przy Grotece? Świat Gier (biuletyn Groteki) wspomina aż o trzech działających na początku lat 80tych.
-
- Enfant de troupe
- Posty: 3
- Rejestracja: środa, 14 października 2020, 14:32
- Been thanked: 1 time
Re: Planszówki, paragrafówki, erpegi. Przyczynek do historii gier fabularnych w Polsce 1984-1990 (artykuł w publikacji I
Czy jest sznsa, żebyś podzielił się zdjęciami/skanami tych gier?
-
- Lieutenant
- Posty: 509
- Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2018, 20:00
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 104 times
Re: Planszówki, paragrafówki, erpegi. Przyczynek do historii gier fabularnych w Polsce 1984-1990 (artykuł w publikacji I
Jak wygrzebię. Do Wyprawy o ile pamiętam brakowało mi instrukcji.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: Planszówki, paragrafówki, erpegi. Przyczynek do historii gier fabularnych w Polsce 1984-1990 (artykuł w publikacji I
Czasem bywa, że życie w zaskakujący sposób dopisuje dalszy ciąg różnych historii... Tak wydarzyło się z tytułowym artykułem, który zlinkowałem na początku tego wątku, i dalszymi pracami nad historią polskiego fandomu fantastycznego w latach 80-tych i wczesnych 90-tych.
Niestety, dotarła do mnie niedawno bardzo smutna wiadomość: autorka artykułu nie żyje. Podczas wycieczki górskiej w Szkocji spadła z wysokości i nie udało się jej uratować. Niedawno minęła 30-tkę.
Kilka lat temu miałem przyjemność osobiście poznać ją w IPN-nie. Bardzo sympatyczna, dobra dziewczyna. Widzieliśmy się tylko raz czy dwa razy, więc nie będę się rozpisywać, bo jednak bliżej jej nie znałem. Znane powiedzenie "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" nabiera dla mnie w tej sytuacji szczególnego znaczenia.
Świeć Panie nad jej duszą...
Niestety, dotarła do mnie niedawno bardzo smutna wiadomość: autorka artykułu nie żyje. Podczas wycieczki górskiej w Szkocji spadła z wysokości i nie udało się jej uratować. Niedawno minęła 30-tkę.
Kilka lat temu miałem przyjemność osobiście poznać ją w IPN-nie. Bardzo sympatyczna, dobra dziewczyna. Widzieliśmy się tylko raz czy dwa razy, więc nie będę się rozpisywać, bo jednak bliżej jej nie znałem. Znane powiedzenie "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" nabiera dla mnie w tej sytuacji szczególnego znaczenia.
Świeć Panie nad jej duszą...
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)