Granie na ścianie
- Yautay
- Sergent
- Posty: 135
- Rejestracja: sobota, 20 marca 2010, 15:38
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
Re: Granie na ścianie
Tak, byłbym.
Pytanie tylko na kiedy, bo z czasem krucho jak się ma wielodzietną rodzinę
Pytanie tylko na kiedy, bo z czasem krucho jak się ma wielodzietną rodzinę
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
Re: Granie na ścianie
Dzisiaj kupiłem tablicę suchościeralną i magnesy neodymowe.
Na papierową planszę położyłem folię i porobiłem kilka prób - zdjęcia poniżej gdzie tablica stoi w pionie.
Żetony z Desert Rats najgrubsze jakie zaokrąglałem bo na wcisk wchodziły do zaokrąglacza.
Myślę, że znalazłem wreszcie metodę na "zapis" gry i przechowywanie w pionie, chociaż w poziomie też jest to dobry patent gdy na skutek różnych czynników zewnętrznych żetony przesuwają się.
Jeśli chodzi o żetony z wsuwkami.
Z folią na wierzchu działają dobrze gdy nie są ułożone w stosy ale tylko w tych miejscach gdzie folia dobrze przylega do tablicy (nie ma pod nią zagięć od składania mapy lub poduszki powietrznej).
Stos 4 żetonów też nieźle się trzyma w tych miejscach co pojedynczy żeton.
Muszę zrobić jeszcze próbę bez folii.
Na papierową planszę położyłem folię i porobiłem kilka prób - zdjęcia poniżej gdzie tablica stoi w pionie.
Żetony z Desert Rats najgrubsze jakie zaokrąglałem bo na wcisk wchodziły do zaokrąglacza.
Myślę, że znalazłem wreszcie metodę na "zapis" gry i przechowywanie w pionie, chociaż w poziomie też jest to dobry patent gdy na skutek różnych czynników zewnętrznych żetony przesuwają się.
Jeśli chodzi o żetony z wsuwkami.
Z folią na wierzchu działają dobrze gdy nie są ułożone w stosy ale tylko w tych miejscach gdzie folia dobrze przylega do tablicy (nie ma pod nią zagięć od składania mapy lub poduszki powietrznej).
Stos 4 żetonów też nieźle się trzyma w tych miejscach co pojedynczy żeton.
Muszę zrobić jeszcze próbę bez folii.
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
Granie na ścianie (2)
Wydzielone z: viewtopic.php?f=40&t=6392&start=345
Ja mając ten sam problem ze składaniem i rozkładaniem wpadłem na zakup tablicy magnetycznej. Rozwiązało to kilka problemów.
1. Brak miejsca na stole.
Kupiłem taki rozmiar tablicy żeby mieścił większość rozmiarów plansz ale nie za dużą do rozmiaru stołu, żeby nie spadała. Kładę ją na stole w taki sposób aby utworzyć literę T i pozostawić połowę stołu wolną. W takiej konfiguracji można grać nawet kilka dni a na połowie stołu coś w miarę normalnie zjeść.
Stół mam 120cm x 80cm i taką tablicę kupiłem.
2. Przechowywanie.
Z racji tego że nie mam warunków na chowanie rozłożonej gry na szafie lub pod łóżkiem (w poziomie) zmuszony jestem do przechowywania w pionie za drzwiami od pokoju.
Magnesami neodymowymi przyłapuję żetony i trzymają dobrze.
Zastosowałem magnesy o średnicy 5mm i wysokie na 1mm.
3. Porządkowanie gry.
Niektóre żetony służą do zaznaczania pewnych sytuacji, np. tor punktacji, etap gry, do kogo należy dane miasto, wysadzenie mostu, posiłki itp.
Często w trakcie gry takie żetony same się przesuną i zastanawiamy się gdzie one były. Ja przyłapuję je magnesem i jest spokój.
Oczywiście nie musisz od razu kupować tablicy magnetycznej bo może okazać się że zwykła sklejka Ci wystarczy.
Lakeman_GJ pisze:Mimo niezbyt korzystnych warunków lokalowych - każdorazowe składanie mapy po skończonej grze - próbuję rozegrać chociaż kawałek kampanii. Pierwsze trzy dni obiecujące, na Anglię spadło niewiele bomb, straty RAFu do udźwignięcia, a Niemcom też udało się trochę napsuć krwi. Wszystko obróciło się w czwartym dniu, kiedy to kompletnie nie udawało mi się odgadywać "intencji" przeciwnika. Do tego późne i niedokładne wykrywanie nalotów i nieszczęście gotowe. Spore straty w punktach uzupełnień, ciężko uszkodzony kluczowy radar w Rye.. Straty w samolotach na porównywalnym poziomie u obu stron, ale wynik zdecydowanie się odwrócił, z +4 na -12 VP. Dobrze, że przed kolejnym dniem bitewnym będą trzy dni odpoczynku, a priorytet ataków na radary zmienił się na niski.
"Zapis stanu gry" dla tej planszówki okazuje się nie taki straszny - rozstawienie żetonów przecież w każdym dniu takie same, z wyjątkiem grup/dywizjonów które wylądowały w Heavy Loss. Parę zdjęć komórką, przekładki w stosach kart, aby oddzielić karty zużyte od świeżych - w miarę sprawnie to idzie. Rozegranie jednego dnia bitewnego z rozłożeniem/złożeniem gry zajmuje mi 1-1,5h. I to jest bardzo radosne 1-1,5h.
Ja mając ten sam problem ze składaniem i rozkładaniem wpadłem na zakup tablicy magnetycznej. Rozwiązało to kilka problemów.
1. Brak miejsca na stole.
Kupiłem taki rozmiar tablicy żeby mieścił większość rozmiarów plansz ale nie za dużą do rozmiaru stołu, żeby nie spadała. Kładę ją na stole w taki sposób aby utworzyć literę T i pozostawić połowę stołu wolną. W takiej konfiguracji można grać nawet kilka dni a na połowie stołu coś w miarę normalnie zjeść.
Stół mam 120cm x 80cm i taką tablicę kupiłem.
2. Przechowywanie.
Z racji tego że nie mam warunków na chowanie rozłożonej gry na szafie lub pod łóżkiem (w poziomie) zmuszony jestem do przechowywania w pionie za drzwiami od pokoju.
Magnesami neodymowymi przyłapuję żetony i trzymają dobrze.
Zastosowałem magnesy o średnicy 5mm i wysokie na 1mm.
3. Porządkowanie gry.
Niektóre żetony służą do zaznaczania pewnych sytuacji, np. tor punktacji, etap gry, do kogo należy dane miasto, wysadzenie mostu, posiłki itp.
Często w trakcie gry takie żetony same się przesuną i zastanawiamy się gdzie one były. Ja przyłapuję je magnesem i jest spokój.
Oczywiście nie musisz od razu kupować tablicy magnetycznej bo może okazać się że zwykła sklejka Ci wystarczy.
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: RAF: Lion vs. Eagle (Decision Games)
Pierwsza sklejkę na której zachowywałem stan gry kupiłem już kilkadziesiąt lat temu. Aktualnie nie mam za bardzo jak kłaść gier na szafach. Ale za to zainwestowałem w drukarkę atramentową której koszty wydruku są mniejsze od laserowych (duże zbiorniki tuszu) i po zrobieniu zdjęć drukuję sobie stan gry do odtworzenia - to też kolejny sposób. Ciekawy jestem ile masz tych magnesików i chyba kupowałeś je hurtowo.
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
Re: RAF: Lion vs. Eagle (Decision Games)
Mam ich około 400.
Rozmiar jaki podałem wystarcza. Gdy chcemy wyższy magnes żeby łatwiej było go oderwać to sklejam 5 razem.
Stosy łapię na przemian. Najpierw magnes do planszy potem żeton i znów magnes itd.
Żeby zminimalizować ryzyko oddziaływania magnesów na sąsiednich polach odwracam je raz biegunem S do góry a raz N.
Sprawdza się wzór podobny do piłki nożnej. Na polu dajemy N a dookoła S. A gdy S jest w środku to dookoła jest raz S raz N.
Jest to jeszcze w trakcie testów.
Mam jeszcze inny pomysł żeby nie robić przekładańca przy stosach. Ale muszę to narysować i dać do druku 3D.
Trochę zrobił się off-top więc proponuję przeniesienie do tematu "Granie na ścianie".
Rozmiar jaki podałem wystarcza. Gdy chcemy wyższy magnes żeby łatwiej było go oderwać to sklejam 5 razem.
Stosy łapię na przemian. Najpierw magnes do planszy potem żeton i znów magnes itd.
Żeby zminimalizować ryzyko oddziaływania magnesów na sąsiednich polach odwracam je raz biegunem S do góry a raz N.
Sprawdza się wzór podobny do piłki nożnej. Na polu dajemy N a dookoła S. A gdy S jest w środku to dookoła jest raz S raz N.
Jest to jeszcze w trakcie testów.
Mam jeszcze inny pomysł żeby nie robić przekładańca przy stosach. Ale muszę to narysować i dać do druku 3D.
Trochę zrobił się off-top więc proponuję przeniesienie do tematu "Granie na ścianie".
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
Re: Granie na ścianie
Dzisiaj zrobiłem setup do Kaukazu i postawiłem tablicę w pionie.
Kolega zrobił już próbny wydruk podstawki na stosy, wtedy nie trzeba będzie robić przekładańców magnes, żeton, magnes.
Nie mogę się doczekać jak dostane je w swoje ręce.
Kolega zrobił już próbny wydruk podstawki na stosy, wtedy nie trzeba będzie robić przekładańców magnes, żeton, magnes.
Nie mogę się doczekać jak dostane je w swoje ręce.
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
Re: Granie na ścianie
Dotarł do mnie próbny druk 3D. Do przechowywania gry w pionie kontenerki sprawdzają się znakomicie. Nie trzeba już robić przekładańca magnes, żeton, magnes co przyspiesza znacznie złożenie i rozłożenie gry do stanu gdzie możemy schować ją w pionie.
Postawiłem tablicę w pionie na tydzień i nic się nie przesunęło.
Tutaj zdjęcia gdy heksy są ułożone kątem ich boków do góry.
Tutaj odwróciłem tablicę i kontenerki o 90 stopni żeby sprawdzić jak mieszczą się na heksach gdy bok heksu jest u góry.
Jeszcze mam parę pomysłów modyfikujących je. Zleciłem już kolejny druk.
Postawiłem tablicę w pionie na tydzień i nic się nie przesunęło.
Tutaj zdjęcia gdy heksy są ułożone kątem ich boków do góry.
Tutaj odwróciłem tablicę i kontenerki o 90 stopni żeby sprawdzić jak mieszczą się na heksach gdy bok heksu jest u góry.
Jeszcze mam parę pomysłów modyfikujących je. Zleciłem już kolejny druk.
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Granie na ścianie
To już kompletnie terenu pod spodem nie widać.
Trzeba mapę dorobić ok 1,5 razy większą (większe hexy); ja tak robię do Simonitczy.
Trzeba mapę dorobić ok 1,5 razy większą (większe hexy); ja tak robię do Simonitczy.
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
Re: Granie na ścianie
Na okres przechowania nie musi być widać. Ważne że żetony są bezpieczne i na swoich pozycjach.
Do rozłożenia, kładziesz tablicę, wyjmujesz żetony z kontenerków i grasz normalnie. Potem na odwrót.
Jeśli chcesz zobaczyć teren, wystarczy kontenerek oderwać od tablicy, wyposażyłem je w uchwyty żeby łatwo to było zrobić nawet przy dużym zagęszczeniu.
Do grania na ścianie mam inny pomysł.
Powiększanie mapy, zwiększa u mnie problem z miejscem do grania i przechowywania.
Do rozłożenia, kładziesz tablicę, wyjmujesz żetony z kontenerków i grasz normalnie. Potem na odwrót.
Jeśli chcesz zobaczyć teren, wystarczy kontenerek oderwać od tablicy, wyposażyłem je w uchwyty żeby łatwo to było zrobić nawet przy dużym zagęszczeniu.
Do grania na ścianie mam inny pomysł.
Powiększanie mapy, zwiększa u mnie problem z miejscem do grania i przechowywania.
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
-
- Chui
- Posty: 747
- Rejestracja: środa, 31 grudnia 2014, 17:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 214 times
- Been thanked: 22 times
Re: Granie na ścianie
Fajne są te na stopkach, pomagają pewnie przy dużym zagęszczeniu żetonów.
Jak my tu przetrwaliśmy?
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
Re: Granie na ścianie
Stopki służą do tego gdy nad stosem jest wysoki stos wtedy można stopkę rozsunąć i dostać się do żetonów poniżej.
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
Re: Granie na ścianie
Dzisiaj rozłożyłem w pionie Battle for Germany z utwardzoną mapą. Podstawki trzymały słabiej niż przy zwykłej mapie więc doczepiłem dodatkowy magnes i trzymają dobrze.