Bzdura. Konkurs jest coroczny i już. To jest ta sama sytuacja jak deprecjonowanie olimpijczyka i jego triumfu tylko dlatego, że uzyskał gorszy wynik niż konkurent sprzed paru lat.Aldarus pisze:Powinna istnieć moim zdaniem opcja, że żadna z gier nie zasługuje.
To pozwoliłoby eliminować z rynku gnioty w rodzaju TiSowskich.
[2008] Gry wojenne biorące udział w konkursie
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez cdc9, łącznie zmieniany 2 razy.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Bzdura, konkursu nie ma bo nawet nie wiecie co jest jego przedmiotem :rotfl:cdc9 pisze: Bzdura. Konkurs jest coroczny i już. To jest ta sama sytuacja jak deprecjonowanie olimpijczyka i jego triumfu tylko dlatego, że uzyskał gorszy wynik niż konkurent sprzed paru lat.
a przynajmniej jeszcze nikt tego tutaj ostatecznie nie określił.
- wujaw
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Chyba jakieś nieporozumienie.Lista gier zostanie w ciągu najbliższych dni ustalona spośród gier zgłoszonych, których tytuły w tym topicu się pojawiły.Bogus_law pisze:Bzdura, konkursu nie ma bo nawet nie wiecie co jest jego przedmiotem :rotfl:cdc9 pisze: Bzdura. Konkurs jest coroczny i już. To jest ta sama sytuacja jak deprecjonowanie olimpijczyka i jego triumfu tylko dlatego, że uzyskał gorszy wynik niż konkurent sprzed paru lat.
a przynajmniej jeszcze nikt tego tutaj ostatecznie nie określił.
Co jest przedmiotem, rozumiem : jaki tytuł i dla kogo wynika z regulaminu.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
Wracajac do kwestii polskości wydawcy/dystrybutora...
Co do podanego wczesniej przykladu PoG. RG byl wydawca - ALE gra nie miala zadnych znamion polskosci. To gra niepolskiego autora, tyle ze wydana na licencji - czy tak istotne jest miejsce druku? Czy Fiat 500 to na pewno polskie auto, bo produkowane w Tychach? Co to W OGOLE w dzisiejszym swiecie znaczy POLSKI?
Te same pytania zadawalem rok temu.
Zaczynam sie czuj jak Katon z ta swoja mantrą, że srodowisko potrzebuje nagrody tyle ze - przynajmniej na razie - nagrody za zaslugi dla rozwoju hobby. I sam moglbym zglosic kilku kandydatow, wsrod ktorych nie ma LDP
Co do podanego wczesniej przykladu PoG. RG byl wydawca - ALE gra nie miala zadnych znamion polskosci. To gra niepolskiego autora, tyle ze wydana na licencji - czy tak istotne jest miejsce druku? Czy Fiat 500 to na pewno polskie auto, bo produkowane w Tychach? Co to W OGOLE w dzisiejszym swiecie znaczy POLSKI?
Te same pytania zadawalem rok temu.
Zaczynam sie czuj jak Katon z ta swoja mantrą, że srodowisko potrzebuje nagrody tyle ze - przynajmniej na razie - nagrody za zaslugi dla rozwoju hobby. I sam moglbym zglosic kilku kandydatow, wsrod ktorych nie ma LDP
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Comandante, łącznie zmieniany 1 raz.
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
- wujaw
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
A ja też wrócę jeszcze do tego co pisałem poprzednio o nieprzyznawaniu nagrody w ogóle. Uważam, że taka formułka występuje tylko wtedy, gdy nagrodę przyznaje fachowe jury. W przypadku plebiscytów polegających na tym, że wygrywa zdobywca największej ilości głosów wydaje mi się, że tak się nie zdarza.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez wujaw, łącznie zmieniany 2 razy.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43401
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3972 times
- Been thanked: 2529 times
- Kontakt:
Co do opcji "Żadna z gier mi się nie podoba", czy jak to inaczej zostanie nazwane, jestem zdecydowanie przeciwko, przynajmniej w obecnym stanie rzeczy. Opcja te będzie służyła deprecjonowaniu konkursu i będzie odbierana jako tendencyjna, i nie zdziwiłbym się jeśli np. osoby grające w gry TiS odbiorą ją jako stronniczą i przyjętą po to, żeby gry tego wydawnictwa w konkursie wygrać nie mogły, nawet w sytuacji, gdy mają na to szansę. Tak jak pisał wujaw, tego rodzaju nieprzyznawanie nagrody może się odbyć przez nieprzyznanie wyróżnienia, które daje Kapituła konkursu.
W pełni podzielam argument cdc9 o olimpijczykach: najlepszym zawsze się jest na tle konkurencji jaka jest w danym roku, nie można deprecjonować osiągnięć dawnych mistrzów sportu tylko w oparciu, że np. dawniej skoczkowie narciarscy nie dysponowali takimi możliwościami technicznymi jak teraz (dmuchane kombinezony i inne bajery) i osiągali skoki dużo krótsze niż obecnie.
Unikałbym również określeń typu, że ktoś w dane gry prawie nie gra albo wcale nie gra. Wiadomo, ja też mam negatywny stosunek do niektórych spośród gier i zdarzało mi się go, także tutaj, wyrażać, ale nie wrzucałbym wszystkich literalnie do jednego worka. Rozwiązujmy to w duchu sportowej rywalizacji bez przesądzania, przynajmniej co do zasady, kto co i jak może wygrać.
Myślę, że powoli pora kończyć te dyskusje, a przynajmniej dobrze byłoby zrobić w nich przerwę, niech Kapituła ma 2-3 dni spokoju na przedyskutowanie spraw i ogłoszenie ostatecznej listy. Sądzę, że wszystkie argumenty póki co padły, więc członkowie Kapituły mają się nad czym zastanawiać i dzięki temu także żadne wnioski nie zostaną pominięte.
W pełni podzielam argument cdc9 o olimpijczykach: najlepszym zawsze się jest na tle konkurencji jaka jest w danym roku, nie można deprecjonować osiągnięć dawnych mistrzów sportu tylko w oparciu, że np. dawniej skoczkowie narciarscy nie dysponowali takimi możliwościami technicznymi jak teraz (dmuchane kombinezony i inne bajery) i osiągali skoki dużo krótsze niż obecnie.
Unikałbym również określeń typu, że ktoś w dane gry prawie nie gra albo wcale nie gra. Wiadomo, ja też mam negatywny stosunek do niektórych spośród gier i zdarzało mi się go, także tutaj, wyrażać, ale nie wrzucałbym wszystkich literalnie do jednego worka. Rozwiązujmy to w duchu sportowej rywalizacji bez przesądzania, przynajmniej co do zasady, kto co i jak może wygrać.
Myślę, że powoli pora kończyć te dyskusje, a przynajmniej dobrze byłoby zrobić w nich przerwę, niech Kapituła ma 2-3 dni spokoju na przedyskutowanie spraw i ogłoszenie ostatecznej listy. Sądzę, że wszystkie argumenty póki co padły, więc członkowie Kapituły mają się nad czym zastanawiać i dzięki temu także żadne wnioski nie zostaną pominięte.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43401
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3972 times
- Been thanked: 2529 times
- Kontakt:
Ad Comandante
Napisałem w jednym z poprzednich postów, że proponuję zrobienie oddzielnego konkursu uwzględniającego gry zachodnie i tym samym ich tłumaczenia. Dlaczego w ogóle się do tego nie odniosłeś?
Przecież to rozwiązuje wszelkie problemy. Dlaczego nie można zrobić dwóch konkursów, tak żeby wszyscy byli zadowoleni? Chyba, że koniecznie chodzi Ci o to, żeby ten konkurs zlikwidować.
Napisałem w jednym z poprzednich postów, że proponuję zrobienie oddzielnego konkursu uwzględniającego gry zachodnie i tym samym ich tłumaczenia. Dlaczego w ogóle się do tego nie odniosłeś?
Przecież to rozwiązuje wszelkie problemy. Dlaczego nie można zrobić dwóch konkursów, tak żeby wszyscy byli zadowoleni? Chyba, że koniecznie chodzi Ci o to, żeby ten konkurs zlikwidować.
Ostatnio zmieniony wtorek, 7 grudnia 2010, 18:03 przez Raleen, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Takeo Takagi
- Shosa
- Posty: 1009
- Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Może okazać się to obosieczna bronią, bo jeżeli tak to niektóre gry zgłoszone w tym roku też powinny być brane pod uwagę. Przez analogie do Condotiere.Takeo Takagi pisze: Bądźmy konsekwentni.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43401
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3972 times
- Been thanked: 2529 times
- Kontakt:
Działajmy w tym kierunku, żeby ten konkurs jednak się odbył i w tym duchu podejmujmy racjonalne decyzje. Zawsze będą jakieś obiekcje, inne pomysły. Udało się stworzyć jakąś nagrodę, która zaczyna mieć ciągłość. Taka nagroda może nabrać poważnego znaczenia dopiero po pewnym czasie, więc przede wszystkim nie niszczmy tego co udało się wypracować. Jak co roku mielibyśmy robić nowy konkurs na zupełnie innych zasadach, to nikt nie będzie tego traktował poważnie.
Naprawdę nie powinno być najważniejsze czy TiS wygra, czy wygra kto inny, czy konkurs promuje Diablosów, bo jak nie, to oni się w to nie bawią... itd.
Naprawdę nie powinno być najważniejsze czy TiS wygra, czy wygra kto inny, czy konkurs promuje Diablosów, bo jak nie, to oni się w to nie bawią... itd.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Itagaki
- Général de Brigade
- Posty: 2011
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
- Lokalizacja: Dublin
- Been thanked: 2 times
Można pomyśleć o nagrodzie za najlepszą grę ostatnich np. pięciu lat. Brały by udział gry zgłoszone do konkursy przez ten ostatni okres dajmy na to pierwsza trójka z każdego roku.
Dało by to obraz nie "medalistów" tylko "rekordzistów" olimpijskich
Dało by to obraz nie "medalistów" tylko "rekordzistów" olimpijskich
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Takeda Harunobu
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
Wedlug mnie w zeszlym roku wygral absolutny gniot. Nikomu to jednak nie przeszkadzalo.
Co zatem, jesli Phalanx Games wyda gre po polsku? Wejdzie do konkursu czy nie? A jesli ja wydam gre na licencji Phalanx Games? A jesli ja wydam - ale w chwili wydania bede zameldowany w Londynie? Prosze o odpowiedz, bo to sa wazne pytania.
Co zatem, jesli Phalanx Games wyda gre po polsku? Wejdzie do konkursu czy nie? A jesli ja wydam gre na licencji Phalanx Games? A jesli ja wydam - ale w chwili wydania bede zameldowany w Londynie? Prosze o odpowiedz, bo to sa wazne pytania.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Comandante, łącznie zmieniany 1 raz.
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
No wlasnie sie dopytuje o te zasady, bo nie sa dla mnie jasne - stad moje pytania.Raleen pisze: Jak co roku mielibyśmy robić nowy konkurs na zupełnie innych zasadach, to nikt nie będzie tego traktował poważnie.
Zadnej nagrody nie mam zamiaru organizowac, wiec nie odnosze sie do propozycji ich utworzenia - bez obrazy
Nie zalezy tez mi na niszczeniu istniejacej a jedynie na czytelnych kryteriach, zebym wiedzial, kiedy moge zglosic do konkursu wlasna gre
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Comandante, łącznie zmieniany 1 raz.
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
-
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 90 times
- Been thanked: 196 times
Przyłączam sie do czyjegoś (chyba wujawa) zdania, że opcja "żadna gra nie jest godna" to bezsens w takim konkursie, bo to nie nagroda przyznawana przez jury. szczupłość naszego rynku na pewno skłania do pytań, więc formułę chyba należy porszerzać (np o kategorię zagraniczne) + nagroda srodowiskowa, o której wspomniał Commandante też brzmi ciekawie - tu sie mozna zastanowić nad mozliwością nieprzyznawania co roku, tylko, jak ktoś/cos będzie godne. Taki "duży" konkurs zyskalby chyba na prestiżu, a kryteria wojenności można wtedy zaciesniać.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez adalbert, łącznie zmieniany 1 raz.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
Opcja nieprzyznawania nagrody glownej jest ciekawa - gdyby udalo sie tak zrobic przez kilka lat z rzedu, po szeregu glosowan i dyskusji to bylaby to bardzo interesujaca i unikalna nagroda :rotfl:
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Comandante, łącznie zmieniany 1 raz.
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.