Bardzo sensowne wyjaśnienie, zwłaszcza dotyczące kategorii b. W ostateczności zawsze pozwala to jakoś wybrnąć z dyskusji ilościowych .HoLi pisze: ↑poniedziałek, 27 grudnia 2021, 12:21Jednostki mogą:
a) znajdować się w Rezerwie - czyli są to jednostki, jeszcze nie użyte w walce.
b) być Zaangażowane w Walkę - czyli są to jednostki, które już zostały wcześniej użyte w walce. Ja to postrzegam w ten sposób, że są to jednostki, które cały czas walczą, ale na dany moment bardziej "pasywnie", czyli powiedzmy utrzymują zwartość szyku, niczym takie napierające na siebie wzajemnie masy przeciwników bez wyraźnej przewagi, coś jakby trzymały się w szachu przed kolejną próbą złamania przeciwnika czy zadania mu strat (o czym poniżej) itp.itd.
c) być wyznaczone do "aktywnej" walki - czyli mogą to być jednostki wybrane zarówno z Rezerwy, jak i z tych Zaangażowanych w Walkę. Tu z kolei postrzegam to w ten sposób, że są to jednostki, które bardzo aktywnie próbują na przykład przełamać szyk przeciwnika czy zadać straty przeciwnikowi bo otrzymały taki rozkaz.
Więc bitwa w rozumieniu bitew toczonych podczas tej kampanii, którą ja zaimplementowałem w swojej mechanice walki to taka mieszanka podpunktów a) i b).
Co do strat po walce, generalnie mam taki obraz bitew starożytnych, że jednak zazwyczaj ktoś ulegał i do tego pościgu (czy jakkolwiek to nazwiemy...) dochodziło, więc występowała dysproporcja wyraźna strat między zwycięzcą a pokonanym. Nie wiem jak często u Ciebie będzie wypadał ten rezultat, a jak często uporządkowany odwrót z pola bitwy, który nie powoduje w armii pokonanej żadnych większych strat.
Raczej jest kwestia jakości tego dowodzenia. To nie jest tak, że przy dużej liczebności część jednostek była w ogóle niedowodzona. Może w dyskusji czy ujmowaniu tego w zasadach w ten sposób rozłożyć ciężar w opisach i wyjaśnianiu co oddają dane rozwiązania. Ja to wyobrażam sobie w ten sposób, że efektywność tych mas słabiej dowodzonych była mniejsza, co nie znaczy, że ich w ogóle nie było. Natomiast inną sprawą jest, że ograniczał ich wykorzystanie teren, konkretna sytuacja bitewna - do tego już doszliśmy.HoLi pisze: ↑poniedziałek, 27 grudnia 2021, 13:51Tutaj jeszcze kwestia dowodzenia w bitwie. Bo na przykład jak wielki mógł być szyk, którym dało się skutecznie dowodzić? Jakiego rodzaju oddziały go tworzyły, czyli na przykład takie, które wymagały utrzymania zwartego nieprzerwanego szyku jak hoplici (więc ich front też nie mógł się ciągnąć w "nieskończoność"), czy też mogły walczyć w luźniejszych szykach pozwalających na szybkie manewry jak na przykład jazda miotająca.Chodzi mi np. o ilość jednostek, którymi dowództwo jeszcze może efektywnie dowodzić.
W mojej grze, jak i przypuszczam farmera, gdzie bitwy mają charakter abstrakcyjny i które mają dać odczucie toczenia takiej starożytnej bitwy to ciężko to wszystko oddać. A wiele kwestii, jak na przykład liczba aktywowanych do walki bloczków to raczej kwestia techniczna umożliwiająca zarządzanie oddziałami w bitwie, która daje graczowi jakieś pole do podejmowania decyzji i dzięki temu możliwość wpływania na toczone boje a co za tym idzie frajdę z toczenia takiej bitwy .
Dla mnie ważne było, aby finalnie bitwa dawała: raz że odczucia z przebiegu, a dwa rezultat możliwie jak najbardziej oddający i charakteryzujący historyczne starcia z tego okresu.