Wojna o Atol: wojenna gra fantasy

Awatar użytkownika
BrigadeGeneral
Appointé
Posty: 35
Rejestracja: wtorek, 29 września 2015, 23:51
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Wojna o Atol: wojenna gra fantasy

Post autor: BrigadeGeneral »

Whoh, toż to 1,5 godzinny Gameplay! Przejrzałem na szybko z braku czasu, jak go znajdę, to postaram się spojrzeć na całość. Mam obawy o poziom skomplikowania, więc z chęcią skonfrontuję się z twoim filmikiem.
Rulers and Empires- Projekt polskiej gry strategicznej dla 560 graczy!
Awatar użytkownika
BrigadeGeneral
Appointé
Posty: 35
Rejestracja: wtorek, 29 września 2015, 23:51
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Wojna o Atol: wojenna gra fantasy

Post autor: BrigadeGeneral »

Obejrzałem. Uf, ciężko to ocenić - stadium projektu bardzo zaśmieca obraz - w sensie wykonanie, i nie wiem co do czego służy, mimo obszernych wyjaśnień. Jak wspomniałem przy okazji zdjęć, to mapa i jej dynamiczny rozwój są ciekawymi elementami, karty dodatkowe do statystyk jednostek (o ile dobrze zrozumiałem ich zastosowanie), jak i walka w sumie na plus, ale potrzeba do tego wszystkiego notatnika oraz spamiętanie kolejnych "dodatków" w takim wykonaniu są dla mnie zbyt skomplikowane.
Rulers and Empires- Projekt polskiej gry strategicznej dla 560 graczy!
Proelium
Carabinier
Posty: 24
Rejestracja: sobota, 31 października 2009, 23:22
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wojna o Atol: wojenna gra fantasy

Post autor: Proelium »

W sumie, to jedna z pierwszych relacji wideo, z gier planszowo - strategicznych w Polsce. Ja zaś nie znam się na technice filmowania i całym aktorstwie. Chodziło mi o pokazanie gry, co mimo wszystko, uważam, że się udało. Będę nadal nagrywał relacje, ale tym razem z ekipą znającą zasady. Takie mecze. Całość ma się zmieścić maksymalnie w dwu godzinnym filmie, co jest lekko ponad normę porównując podobne relacje z Warhammera. Jednak, tamte rozgrywki toczone są na małą ilość punktów i przez ludzi w 100% znających zasady, niejako bez wstępu, czyli u mnie, kreacji mapy.
Uważam, że jest to najlepsza forma promocji Wojny o Atol. Połączę ją z innymi filmami omawiającymi zasady gry, świat, rasy. Wiem, że relacje z gier planszowo strategicznych są zupełną nowością w naszym światku i rozumiem, że w większości będą oglądane tylko przez miłośników tego typu atrakcji, nie mniej, sądzę, że takich maniaków jak ja, jest trochę i dla tego warto. Rozumiem również sceptycyzm co do tej metody.
Teraz trochę powiem o zasadach. Cały czas słyszę o dużym stopniu komplikacji Wojny o Atol. Jednak nikt mnie nie przekona, że to co zrobiłem jest skomplikowane, czy też nie. Naprawdę, grałem w wiele tytułów, nawet zamierzchłych, jak Labirynt Śmierci, w obecne, różne formy cywilizacji planszowej, kończąc na wspomnianym Warhammerze. Zasady do młotka, to księga 500 stron, plus osobne księgi armii. Podobnie jest z systemami strategicznymi, Taktyka i Strategia. Przyjąłem prostą zasadę, jeśli ktoś lubi strategie, to jest moim celem. Jeszcze tylko dodam, że ja nie znam podobnej produkcji, jak Wojna o Atol, jak już, to zetknąłem się z grami historycznymi, ale i one, nie są WoA, więc to projekt pionierski.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum autorów”