Ostatnia wojna

Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Ostatnia wojna

Post autor: Aldarus »

Ostatnia wojna przedstawia potencjalny konflikt pomiędzy Układem Warszawskim a NATO w połowie lat 80. Skala to armia/korpus. Każdy etap (poza "zerowym") to tydzień.

Po szeregu testów "wewnętrznych" I pierwszej partii testowej z Krzyśkiem, przyszedł czas na kolejną. Poniżej kilka zdjęć z rozgrywki. Nie robiłem notatek, więc opisy są bardzo zdawkowe.

Na pierwszym zdjęciu widać kierunki natarcia Układu Warszawskiego.
https://goo.gl/photos/vKBKFaCtfHCWyRbA8

Na kolejnym widać efekt pierwszego uderzenia Układu Warszawskiego. UW wdarło się do RFN i Austrii. Atak na Hamburg został krwawo odparty. Białe dyski oznaczają jednostki mobilizujące się. Niebieskie/czerwone/szare to garnizony.
https://goo.gl/photos/Y41CjSEkCe2skYYp6

NATO - karty w pierwszej turze.
https://goo.gl/photos/A6PPUe9S9G3VT5T26

UW - karty w pierwszej turze. Dominują karty "bitewne".
https://goo.gl/photos/bDZpjY44SGyno4Yz9

Siły przeznaczone przez UW na realizację misji lotniczych w pierwszej turze. Gracz UW zdecydował się walczyć o przewagę w powietrzu.
https://goo.gl/photos/gbKweGEaCc2LX7mE6

Siły przeznaczone przez NATO na realizację misji lotniczych w pierwszej turze.
https://goo.gl/photos/NR6gpv5RF9uvJic79

Koniec pierwszej tury. Na północy przedarli się Polacy zajmując Kilonię. Front Południowy wdarł się do Monachium. Francuzi, Holendrzy i Belgowie zmierzają na front. Z południa nadciągają Włosi. Poniżej widać kolejnośc aktywacji w pierwszym etapie. Białe kwadraty to umocnienia.
https://goo.gl/photos/KxG4ABpZpr4E59D37
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 kwietnia 2017, 00:35 przez Aldarus, łącznie zmieniany 10 razy.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Re: Ostatnia wojna

Post autor: Aldarus »

Tura 2. Atak na Kopenhagę. I Korpus RFN broni Hamburga, jego tyły osłaniają Holendrzy oraz odtwarzany korpus duńsko-niemiecki.
https://goo.gl/photos/govZnPCQxLkhGfhQ7

Bitwa na przełęczy Fulda. Kontratak amerykańsko-francuski rozbija 2 armie radzieckie. Ruchliwość wojsk NATO ograniczają tłumy uciekających cywilów.
https://goo.gl/photos/H1rDm9DShvXysZE49

Koniec tury drugiej. Brytyjczycy rozbici. Hanower wzięty. Siły NATO bronią worka hamburskiego.
https://goo.gl/photos/gutnmdaeTH7yth3A7

Tura trzecia. Lotnictwo NATO wyprowadza druzgocące uderzenie. Lotnictwo UW goni ostatkiem sił. Na wschodniej krawędzi widać kolejne armie radzieckiej rezerwy strategicznej. Kampania w Austrii zmierza do ostatecznego rozstrzygnięcia.
https://goo.gl/photos/wuGPzKRkYnvprUQN9

Tura czwarta - początek. Tym razem lotnictwo NATO zawidoło - operacja "Zabójca" skierowana przeciwko AWACS-om przyniosła efekt. Widać, że w turze trzeciej NATO zdecydowało się na południo przegrupować, aby skrócić linię frontu - teraz bronią Stuttgartu i Frankfurtu. Berlin Zachodni zdobyty przez jednostki rezerwy strategicznej.
https://goo.gl/photos/kU8ZgCX6etKVCLoE9

Kluczowy atak na Hamburg. Nato angażuje ostatnie odwody - 82 DPD. Radzieckie lotnictwo zbiera ostatnie siły i aktywnie wspiera atak.
https://goo.gl/photos/FAdpTKEVCCfGPU1z7

NATO podejmuje rozpaczliwe ataki w celu odbicia Hanoweru. Zaniedbanie drugorzędnych TDW zaczyna się mścić - UW kontroluje 3 z 5. To razem z 6 utraconymi celami wojny na froncie centarlnym grozi automatycznym zwycięstwem UW.
https://goo.gl/photos/TqmCPhzeDFpdFfLq9

Krwawe straty po obu stronach. Ale po serii ataków Polacy nadal stoją w Hanowerze.
https://goo.gl/photos/cJTzYbmcstv6nEHg9

Koniec gry - załamanie woli oporu NATO. Rozpoczynają się negocjacje pokojowe. NATO zdecydowanie wygrało wojnę w powietrzu, ale cóż z tego...
https://goo.gl/photos/BLU7pEavHhfgnsu59
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 kwietnia 2017, 08:11 przez Aldarus, łącznie zmieniany 5 razy.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Ostatnia wojna

Post autor: farmer »

Bardzo ciekawy projekt.
Ile trwała rozgrywka?

Możecie powiedzieć coś o systemie walki?

pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Re: Ostatnia wojna

Post autor: Aldarus »

Dzięki za dobre słowo :)

Generalnie rozgrywka powinna trwać 3-4h - taki przynajmniej mam plan ;) . Gra ma maksymalnie 8 etapów (gra ma zaszyty mechanism negocjacji pokojowych i może się skończyć w turach 6-8, a wcześniej w wyniku automatu, tak jak to się stało w tym wypadku). Przy innej strukturze etap nie powinien trwać dłużej niż w Ścieżkach Chwały (u mnie są 4 aktywacje na stronę o losowej kolejności + faza reorganizacji i lotnicza). Dotychczasowe gry były dłuższe - tłumaczenie zasad, zastanawianie się nad ewentualnymi zmianami, robienie zdjęć itd. Coś więcej będę mógł powiedzieć po kolejnej rozgrywce z Krzyśkiem.

Co do mechanizmu walk:
1. Lądowe - jest tabelka z przedziałami siły. Wyniki od minus 1 do 8. Rzut k6. Każdy rzuca w swojej kolumnie. Możliwe są dwa rodzaje modyfikacji: przesunięcie kolumny (m.in. teren, lotnictwo, brak zaopatrzenia) lub modyfikator rzutu (dodatni lub ujemny, np. walka elektroniczna, artyleria, jakość jednostek biorących udział w walce). Gracz może przydzielać wsparcie w postaci dywizji powietrznodesantowej czy np. artylerii, o ile nimi dysponuje (nie ma tych żetonów dużo i są jednorazowego użytku). Gracz ma możliwość przerwania ataku (mechanizm zbliżony do FAB-a) a obrońca ograniczenia strat poprzez działania opóźniające. Straty ponosi się w poziomach – obracając bloczki (korpus/armia mogą mieć od 3 do 4 poziomów). Jak czytam to co napisałem to brzmi skomplikowanie, ale w rzeczywistości jest proste :)
2. Lotnictwo - każdy z graczy przydziela punkty siły lotnictwa na poszczególne misje (na każdą od 0 do 4 - w pierwszym etapie NATO dysponuje 8 punktami, a UW 6). UW ma 4 misje (przewagi powietrznej, izolacji pola walki, bezpośredniego wsparcia i bezpośredniego uderzenia na jednostki). NATO ma jeszcze piątą - ataku na nadchodzące rezerwy (FOFA). Gracz rzuca odpowiednią liczbą kolorowych kostek (kolor jest przyporządkowany do poszczególnych misji) i modyfikuje wynik rzutu odpowiednio do liczby przydzielonych na daną misję punktów siły lotnictwa. Następnie wprowadza się efekty, w zależności od misji (np. misja przewaga powietrznej zmniejsza liczbę punktów siły lotnictwa, które następnym etapie będzie miał do dyspozycji przeciwnik; misja izolacji pola walki może spowodować, że niektóre jednostki przeciwnika będą niezaopatrzone, straci on możliwość wykorzystania akcji specjalnej czy też jego ruchliwość będzie ograniczona itd.).
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 kwietnia 2017, 09:27 przez Aldarus, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 119 times
Been thanked: 409 times

Re: Ostatnia wojna

Post autor: RAJ »

Wygląda interesująco, zgłaszam się do następnej rozgrywki.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli przez "zgłaszam się" rozumiem "masz ze mną zagrać bo jak nie ...". :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Re: Ostatnia wojna

Post autor: Aldarus »

Jasne - gra potrzebuje testów, a ja uwag od doświadczonych graczy :)
Skontaktujemy się mailowo.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: Ostatnia wojna

Post autor: Raleen »

Bardzo ciekawie to wygląda.
Mam nadzieję, że nie zabraknie Ci zapału do dokończenia projektu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 119 times
Been thanked: 409 times

Re: Ostatnia wojna

Post autor: RAJ »

Klęska urodzaju :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Re: Ostatnia wojna

Post autor: Aldarus »

Jak mam już wybierać, to wolę taką klęskę :)

Raleenie, dzięki za dobre słowo.
Masz oczywiście rację - brak wytrwałości jest największym zagrożeniem przy tworzeniu gier. Dlatego profesjonalini autorzy mają swoich poganiaczy w postaci deweloperów, którzy stoją nad nimi, jak trzeba zachęcą, jak trzeba pomachają bacikiem ;)

Ja nad grą o tym potencjalnym konflikcie pracuję od wielu lat (z długimi przewrami oczywiście).Kiedyś miała to być gra w skali dywizyjnej i była już dość zaawansowana. Potem przeszła totalną rewolucję i przybrała obecną formę. Pomysł się wziął z mojej fascynacji tym tematem oraz faktu, że nie ma gry, która by mnie w pełni zadowoliła (większość, jak choćby NATO: Next War czy Third World War, choc były niezłymi produkcjami, powstały w upełnie innej epoce tworzenia gier planszowych). Od lat śledzę różne ambitne projekty, które niestety kończą się klęską. Jedyny wydany ostatnio - Red Tide West, niestety zawiódł mnie zupełnie. Nie wiem, czy Ostatnia wojna to będzie dobra gra, ale robię ją dla siebie i są powody aby przypusczać, że będę z niej zdowolony ;) Na razie dobrze się bawię tworząc ją i testując. Jeśli koledzy unzają, że gra ma w sobie coś, może się zmobilizuję, podszlifuję troche (grafikiem to ja nie jestem, co zresztą widać na zdjęciach) i udostępnię materiały do wydruku lub zrobię moduł vassala. Ale to pieśń przyszłości.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 119 times
Been thanked: 409 times

Re: Ostatnia wojna

Post autor: RAJ »

Jak będzie dobra, to trzeba się będzie zakrzątnąć przy wydaniu :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Re: Ostatnia wojna

Post autor: Aldarus »

Po dłuższej przerwie (brak czasu) parę słów o postępach.

Odbyły się kolejne 2 rozgrywki testowe.

W pierwszej Raj (NATO), dla którego była to pierwsza rozgrywka, zmierzył się z Pędrakiem (UW) który grał drugi raz. Jako, że było trochę tłumaczenia reguł i dyskusji udało się rozegrać 4 etapy. Pędrak przyjął dość ciekawą strategię (Krzysiek jest niezastąpiony przy testowaniu gier – zawsze wymyśli coś oryginalnego) polegającą na skupieniu się na szybkim zdobyciu Berlina Zachodniego zamiast próby przerwania linii frontu, koncentracji działań lotniczych na wsparciu działań lądowych kosztem walki o przewagę w powietrzu i rezygnacji z ataku na Austrię. W efekcie ofensywa UW uzyskała jedynie sukces na kierunku na Frankfurt. Na południu II Korpus RFN odparł ataki skierowane na Monachium. Na północy, w toku dalszych działań padł jedynie Hamburg i toczyły się zaciekłe walki o Hannower, który jednak NATO obroniło. Desant na Kopenhagę został krwawo, choć nieco szczęśliwie przez NATO odparty. Od 3 etapu lotnictwo NATO było w stanie mocno ograniczyć inicjatywę UW, wpływając na ruchliwość jego jednostek oraz zadając im ciężkie straty. Generalnie w momencie zakończenia rozgrywki sytuacja NATO wyglądała na więcej niż dobrą.

Mimo, że stosunkowo krótka, rozgrywka dostarczyła materiału do dalszych przemyśleń. Najważniejsze z pytań, to czy lotnictwo nie ma zbyt dużego wpływu na przebieg rozgrywki i czy nie należy jakoś „ułatwić” dopływu rezerw strategicznych UW na front. Na to pytanie odpowiedziała, jak się wydaje, kolejna rozgrywka (o tym następnym razem). Dużo dyskusji wzbudziła tez kwestia aktywacji (ich kolejność jest losowa), gdyż 2x zdarzyła nam się seria 3 aktywacji pod rząd tej samej strony (nie oznaczało to możliwość 3x aktywowania tych samych jednostek). Losowość gracze mogą ograniczyć wykorzystując w tym celu akcję specjalną (pozwalają na reakcję gracza nieaktywnego lub wylosowanie dwóch żetonów aktywacji i wybór jednego z nich). Pojawiła się koncepcja, żeby zagrywając akcję specjalną gracz mógł po prostu wybrać dowolną aktywację – na razie umieściłem w zasadach opcjonalnych, do stosowania wedle preferencji graczy.

Od strony strategicznej bardzo ciekawa okazała się opcja rezygnacji z ataku na Austrię. Z jednej strony niesie ona dla UW ryzyko „zakorkowania” się frontu południowego na granicy czechosłowacko-zachodnioniemieckiej (tak stało się w tej rozgrywce), z drugiej w przypadku sukcesu uderzenia frontu centralnego na Frankfurt stwarza możliwość głębokiego okrążenia sił NATO na południu (NATO nie ma wówczas linii zaopatrzeniowych „od południa”, ze względu na neutralność Austrii). Jeśli chodzi o rezygnację z próby przerwania linii frontu celem szybkiego zdobycia Berlina, to wydaje się, że nie jest to optymalna strategia dla UW, które rezygnuje w ten sposób ze swojego największego atutu - inicjatywy (lepiej jego zdobycie pozostawić drugiemu rzutowi strategicznemu). Rozgrywka dostarczyła też mi sporo materiału do przemyśleń odnośnie strategii dla poszczególnych stron w aspekcie wojny w powietrzu, które spożytkowałem w trakcie mojej kolejnej rozgrywki z Krzyśkiem, ale o jej przebiegu napiszę innym razem.

Na koniec podziękowania dla obu graczy, za poświęcony czas, cenne uwagi i dyskusję.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Pułkownik
Posty: 1325
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
Lokalizacja: Opole
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Ostatnia wojna

Post autor: Lord Voldemort »

A gdzie zdjecia z satelitow szpiegowskich obserwujacych nieustannie natarcie Sowietow?
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Re: Ostatnia wojna

Post autor: Aldarus »

Tym razem niestety nie przygotowałem - miałem nawet aparat, ale potem wciągnęły mnie dyskusje nad planszą...

Mam kilka zdjęć z rozgrywki z Krzyśkiem - jak znajdę chwilę, to postaram się ją krótko opisać.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum autorów”